Schody - jak zjeżdżać?

Urban skating (freeride) - podstawy, informacje, filmy, zdjęcia / The basis of inline urban skating, information, photos, videos

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

rafal_walczak
Posty: 7
Rejestracja: ndz marca 28, 2010 7:20
Moje rolki: Twister 243
Jeżdżę od: 02 sty 2002
Lokalizacja: Poznań

Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: rafal_walczak » pn kwietnia 19, 2010 7:41

Witam
Jak zjechać ze schodów żeby sobie czachy nie rozłupać? Chodzi mi o pochylenie ciała, rozłożenie ciężaru na poszczególne nogi itp.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Casc
Prześcigant 4x100mm
Posty: 311
Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
Moje rolki: Fusion X5
Jeżdżę od: 15 maja 1996
Lokalizacja: Szczecin/Poznań

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: Casc » pn kwietnia 19, 2010 7:51

Po pierwsze, nie zjeżdżać ze schodów, które są bardzo strome (tzn. wyższe niż szersze)
Po drugie, unikać schodów z dziurami, wybrakowanymi płytami itd. - każde zahaczenie to upadek.
Po trzecie - koniecznie ochraniacze na kolana (najczęstsze upadki na schodach są na kolana, a dzięki ochraniaczom można wykpić się tanim kosztem), oraz nadgarstki (szkoda byłoby połamać ręce po potknięciu się.
Po czwarte, najpierw nauczyć się zjeżdżać przodem, najlepiej metodą "na telemark" (przy ochraniaczach upadki są totalnie nieszkodliwe).
Po piąte, przełamać strach i najechać z umiarkowaną prędkością (zbyt małą na skok - a przynajmniej tak ma się wydawać), ale na tyle dużą, żebyśmy mogli się ograniczyć tylko do utrzymywania równowagi.

Kluczowe - odpowiedni wybór schodów, ochraniacze i przełamanie strachu, potem już z górki (chociaż w sumie to wtedy dopiero zaczynają się... schody?)
Mad Blades

Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Obrazek

bodzio3333

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: bodzio3333 » pn kwietnia 19, 2010 8:19

Casc pisze:Po czwarte, najpierw nauczyć się zjeżdżać przodem, najlepiej metodą "na telemark" (przy ochraniaczach upadki są totalnie nieszkodliwe).
Mi zdecydowanie łatwiej było i jest jeździć tyłem ze schodów, właśnie metoda "telemark" jest wtedy bardziej naturalna :)

ale to subiektywne zdanie ;)

Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 11
Rejestracja: sob kwietnia 17, 2010 8:06
Moje rolki: Powerslide Nordic Trainer
Jeżdżę od: 02 sty 1996

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: greenshadow » pn kwietnia 19, 2010 9:33

Dodam od siebie - nie tylko kolana cierpią, w początkach nauki jazdy po schodach ważne są ochraniacze na piszczele.

No chyba że ktoś chce mieć szczerby w piszczelach, jak niżej podpisany :wink:

Zgadzam się tez z tym że łatwiej zjeżdża się tyłem.

I bezpieczniej - nie widziałem by ktoś jadąc tyłem poleciał plecami na schody.
...trzeba przeto cieszyć się światem takim, jakim jest, poszukiwać przyjemności, lecz nie angażować się w nic, nie interweniować, traktować wszystko sceptycznie bądź z przymrużeniem oka. Być widzem, a nie uczestnikiem zdarzeń....

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: zico » pn kwietnia 19, 2010 9:35

greenshadow pisze:I bezpieczniej - nie widziałem by ktoś jadąc tyłem poleciał plecami na schody.
Poleciałem..... Ale przed tym robiłem 540 na nie...

:twisted:
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Casc
Prześcigant 4x100mm
Posty: 311
Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
Moje rolki: Fusion X5
Jeżdżę od: 15 maja 1996
Lokalizacja: Szczecin/Poznań

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: Casc » pn kwietnia 19, 2010 10:24

Jadąc telemarkiem nie da się wywrócić na plecy - trzeba by naprawdę się starać i specjalnie wychylić do tyłu. Jadąc przodem ze schodów pochylamy się do przodu (nieznacznie, bo kierunek jazdy i grawitacja zrobią resztę). A nawet jeżeli jakimś cudem wywrócimy się już na plecy to po coś te ochraniacze na nadgarstki są, prawda?

Z tymi piszczelami to nie wiem jak jest, ale moje (może wcale nie tak bogate jak mi się wydaje) doświadczenie tego nie potwierdza. Z ochraniaczami nie należy przesadzać (a przynajmniej taka jest moja filozofia, zapewne są tacy którzy się ze mną nie zgodzą i chętnie ubraliby się w pełną zbroję płytową dla bezpieczeństwa) - kolana, nadgarstki - to naprawdę wystarcza, zresztą wynika to chyba ze statystyki. Upadki na łokcie zdarzają się już o wiele rzadziej.
Mad Blades

Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Obrazek

Awatar użytkownika
greenshadow
Posty: 11
Rejestracja: sob kwietnia 17, 2010 8:06
Moje rolki: Powerslide Nordic Trainer
Jeżdżę od: 02 sty 1996

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: greenshadow » pn kwietnia 19, 2010 11:03

Dużo zależy od schodów
Jeśli są niskie i szerokie, jak czasem w parkach, to nie ma problemu, ochrona kolan starczy

Na takich "normalnych" (np schody z wiaduktu) bardzo łatwo padając grzebnąć krawędzią goleni o krawędź stopnia, a z tego jest dużo bólu, trochę krwi... i szczerby w goleniach :wink:
...trzeba przeto cieszyć się światem takim, jakim jest, poszukiwać przyjemności, lecz nie angażować się w nic, nie interweniować, traktować wszystko sceptycznie bądź z przymrużeniem oka. Być widzem, a nie uczestnikiem zdarzeń....

salomonteam1
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 127
Rejestracja: czw maja 15, 2008 2:00
Moje rolki: crossmax s-lab/st. r.thompson
Jeżdżę od: 15 kwie 1995
Lokalizacja: Katowice

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: salomonteam1 » wt czerwca 15, 2010 11:34

Najłatwiej zjeżdżać tyłem, wysunięta noga, obniżony środek ciężkości, pochylenie i duża prędkość. Ja nie używam do tego ochraniaczy, raz upadłem jak wchodziłem po zjeździe... :), bardzo fajnie zjeźdża się na jednej nodze przodem polecam :D

Awatar użytkownika
jarekt
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 202
Rejestracja: pn czerwca 09, 2008 10:19
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Opole

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: jarekt » sob czerwca 19, 2010 6:00

Casc pisze:- kolana, nadgarstki - to naprawdę wystarcza, zresztą wynika to chyba ze statystyki. Upadki na łokcie zdarzają się już o wiele rzadziej.
Statystyczny rolkarz nie ma pojecia o jezdzie tylem a o zjezdzaniu ze schodow pewnie nawet nigdy nie pomyslal. Ochraniacze na lokciach wiekszosci rolkarzy sa zbedne ale ile razy wypierniczylem sie na plecy w czasie jazdy tylem to automatycznie łokcie obrywaly. A ze jedze wiecej tylem niz przodem zawsze na lokciach ochraniacze mam. Jesli zatem mowa o zjezdzaniu tylem ze schodow (ktore imho jest duzo latwiejsze niz zjazd przodem) to ochraniacze łokci bardzo sie przydadza.
Jesli bedziesz sie uczyl zjezdzac znajdz sobie niskie schody z porecza - zanim znajdziesz odpowiednie ustawienie nog (kluczowy jest rozstaw stop) lepiej miec pod reka porecz w ramach asekuracji.
Seba High Red, Powerslide Cell II '08 - poza tym w domu Rollerblade Spiritblade 4.0W oraz dzieciece Seba Junior, Bladerunnner Octane, Rollerblade Mini TFS, Powerslide HotWheels.

alice
Czterokółkowiec
Posty: 52
Rejestracja: czw sierpnia 26, 2010 12:00
Moje rolki: Twister'ki 231
Jeżdżę od: 02 cze 2010

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: alice » pt kwietnia 08, 2011 2:10

I co? To tyle? ... a ja dalej nie umiem. Wiem, ze mam za mała prędkość (mówie o jeżdzie tyłem bo przodem to tylko schody przy malcie i na łegach- czyli płaskie)... i chyba bardziej na palcach?
Odpycham się :D

Awatar użytkownika
bujak
Prześcigant 4x100mm
Posty: 328
Rejestracja: śr kwietnia 07, 2010 8:54
Moje rolki: Fusion x3
Jeżdżę od: 16 kwie 2010
Lokalizacja: Pobiedziska / Poznań

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: bujak » pt kwietnia 08, 2011 2:18

Alice najlepsze schody do ćwiczenia są przy łęgach. Mało ich, długie dość i nie potrzeba dużej prędkości. Ja z Casciem tam zaczynaliśmy:)
rock'n'rollki

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: zico » pt kwietnia 08, 2011 2:39

Są jeszcze świetne schody na os. Tysiąclecia. Kiedyś tam straciłem przednie kółko razem z częścią płozy, ogólnie zjechałem je całe z 7 kółkami :mrgreen:
Alice patrzysz w dobrym kierunku - przy zjeździe tyłem nogi bardziej dociążone na czubach. Pochylenie do tyły powoduje blok i lecisz na tył.

Najlepsze schody, aby nie czuć stracha już na wszystkim - taki drugi etap - to schody na Cytadeli, te ceglane przy rosarium, przepraszam - przy torze do blade crossa :D
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

alice
Czterokółkowiec
Posty: 52
Rejestracja: czw sierpnia 26, 2010 12:00
Moje rolki: Twister'ki 231
Jeżdżę od: 02 cze 2010

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: alice » pt kwietnia 08, 2011 3:41

Bujak nie są dobre bo krawedź jest wyżej niż reszta, idzie się zahaczyć, sprawdziłam :D
Zico dobre na tysiąclecia? Dobre to są takie na których traci się kółko :D ... lubie moja kółka :D
A cytadela tylko nocą żeby nikt nie miał przyjemności widzieć moich gleb ;)
Dzięki chłopaki :)
Odpycham się :D

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: zico » pt kwietnia 08, 2011 3:44

Zapomniałem dodać, że nim zacząłem zjeżdżać z tych schodów to zrobiłem najpierw skok albo 180 albo 540 - już nie pamiętam :mrgreen:
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

alice
Czterokółkowiec
Posty: 52
Rejestracja: czw sierpnia 26, 2010 12:00
Moje rolki: Twister'ki 231
Jeżdżę od: 02 cze 2010

Re: Schody - jak zjeżdżać?

Post autor: alice » pt kwietnia 08, 2011 3:51

Zapomniałem dodać... no tak ;)
Aha, jeszcze jeden problem, jak już zjezdzałam z takich płaskich schodów tyłem (Wiry koło przedszkola, jakby ktoś chciał się wybrać) a schody były troche nachylone to na końcu miałam bardzo dużą prędkośc, jak na mnie oczywiście. Na szczęście na końcu ścieżki był płot z niezbyt mocno naciągniętej siatki, zaamortyzowała :D Schody i chodnik był z pozbruku wiec bałam sie wyciągnąć noge zeby zahamować....
... tyle moich dylematów, koniec pracy, weekend :D
Do zobaczenia :)
Odpycham się :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Urban skating (freeride) informations, media / jazda po mieście informacje, media”