Problem z Fusion x5

Urban skating - sprzęt / Inline urban skating equipment

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Problem z Fusion x5

Post autor: zico » śr czerwca 17, 2009 12:17

To jedyna możliwość, że masz hamulec od szyny o długości 273mm. Jeśli u mnie kupowałeś rolki to bez problemu mogę Tobie wymienić.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Luqu
Posty: 8
Rejestracja: ndz kwietnia 19, 2009 11:51

Re: Problem z Fusion x5

Post autor: Luqu » śr czerwca 17, 2009 3:21

Tak u Ciebie tylko że kupiłem je już 2 miesiące temu. To nie jest problem? Nie używałem hamulca...no bo nie miałem jak :P.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Problem z Fusion x5

Post autor: zico » śr czerwca 17, 2009 3:29

Luqu pisze:Tak u Ciebie tylko że kupiłem je już 2 miesiące temu. To nie jest problem? Nie używałem hamulca...no bo nie miałem jak :P.
Nie ma najmniejszego problemu. Prześlij mi proszę do pocztą, zobaczę co z nim nie tak i wymienię ;) Adres ten, co na wizytówce.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

MamuciManiak
Czterokółkowiec
Posty: 64
Rejestracja: ndz maja 27, 2007 6:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Jarocin / Kraków

Re: Problem z Fusion x5

Post autor: MamuciManiak » wt września 01, 2009 4:51

nie wiem jak zakończyła się ta historia z hamulcem, ale wiem jak moja.

po paru wypadach na rolki bez hamulca i obawach przed każdym gwałtownym zmniejszeniem prędkości postanowiłem hamulec założyć. było trochę problemów, ale narzędzie "siła+gwałt" dało radę i wyruszyłem z hamulcem.
Po pierwsze wcale nie hamował tak jakbym tego chciał (wiem, że to raczej moja wina), a do tego każda próba zadawała ogromny ból w uszach.
Jedyny zatem efekt to ucieczka ludzi z mojego toru jazdy po takim "klaksonie".
No ale mój cel był jasny. założyc hamulec aby bezpiecznie dojechać na błonia, a tam juz uczyc sie alternatywnych form hamowania.
Ani pierwsze ani drugie się nie udało. juz na błoniah przy próbie powerslida hamulec zaakcentował swoją obecność, a życie utrudniał nawet podczas normalnej jazdy.

tak więc został zdemontowany.

___________________________________________________________________

a teraz rozpoczynam wątek innego problemu z fusion.

jak ustawić płozę? samemu ciężko mi wybrać odpowiedni kąt ustawienia płozy w stosunku do kierunku jazdy. czy jest jakieś optymalne ustawienie? czy zależy to od indywidualnych predyspozycji rolkarza?

i w końcu jeśli to drugie, to czy jest w krk to w ramach wolontariatu pomógł mi osiągnąć kompromis z moją płozą?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Urban skating - sprzęt / Inline urban skating equipment”