Spodenki ochronne na narty i nie tylko
: pn stycznia 04, 2010 8:39
Witam
Strasznie obijam sobie tylek na nartach (jezdze freestyle wiec upadki przypominaja te z jazdy na rolkach agresywnych) i zdecydowanie czas na jakies ochraniacze na tylek bo ciagle wale w te same niedogojone miejsca. Cala reszte ochraniaczy mam bo jezdze w ciuchach motocyklowych w ktorych sa zintegrowane protektory (praktycznie wszystkie poza zolwiem zamiast ktorego jest tylko gabka). Zeby daleko nie szukac pomyslalem o tych rolkowych. Ktore Waszym zdaniem sa najfajniejsze Rocesa, PS czy RB?
Zalozenia sa nastepujace:
- maksymalna przewiewnosc (od grzania jest bielizna termoaktywna a generalnie najgorsze w tych wszystkich ochraniaczach jest to, ze wszystko mam zawsze pod nimi mokre)
- mozliwie niewielka grubosc materialu tlumiacego (szukam czegos czego nie bedzie widac pod ubraniami nawet kosztem skutecznosci. Bardziej zalezy mi na wytrzymalosc na kokretne uderzenia np. kantem narty niz na tym zeby ladowac jak na puchowej poduszce - lekkie siniaki mi nie przeszkadzaja)
- ochrona przede wszystkim bioder i wystajacych kosci miednicy - mniej potrzebna mi ochrona posladkow, kosci ogonowej czy ud (wiekszosc moich gleb na motorze, quadzie i nartach skutkuje obitymi biodrami - taka budowa ciala )
U Zica Rocesy sa wyraznie drozsze od PS natomiast PS ma gacie bardzo podobne do RB. Warto doplacac czy pojsc "po taniosci"?
Strasznie obijam sobie tylek na nartach (jezdze freestyle wiec upadki przypominaja te z jazdy na rolkach agresywnych) i zdecydowanie czas na jakies ochraniacze na tylek bo ciagle wale w te same niedogojone miejsca. Cala reszte ochraniaczy mam bo jezdze w ciuchach motocyklowych w ktorych sa zintegrowane protektory (praktycznie wszystkie poza zolwiem zamiast ktorego jest tylko gabka). Zeby daleko nie szukac pomyslalem o tych rolkowych. Ktore Waszym zdaniem sa najfajniejsze Rocesa, PS czy RB?
Zalozenia sa nastepujace:
- maksymalna przewiewnosc (od grzania jest bielizna termoaktywna a generalnie najgorsze w tych wszystkich ochraniaczach jest to, ze wszystko mam zawsze pod nimi mokre)
- mozliwie niewielka grubosc materialu tlumiacego (szukam czegos czego nie bedzie widac pod ubraniami nawet kosztem skutecznosci. Bardziej zalezy mi na wytrzymalosc na kokretne uderzenia np. kantem narty niz na tym zeby ladowac jak na puchowej poduszce - lekkie siniaki mi nie przeszkadzaja)
- ochrona przede wszystkim bioder i wystajacych kosci miednicy - mniej potrzebna mi ochrona posladkow, kosci ogonowej czy ud (wiekszosc moich gleb na motorze, quadzie i nartach skutkuje obitymi biodrami - taka budowa ciala )
U Zica Rocesy sa wyraznie drozsze od PS natomiast PS ma gacie bardzo podobne do RB. Warto doplacac czy pojsc "po taniosci"?