Strona 1 z 1

Maratony w Polsce

: sob listopada 17, 2007 5:45
autor: romanwrotkarz
Jak część z nas wie, w Polsce też odbywały się maratony łyżwiarskie. W latach 80 tych przyszła taka moda z Holandii. Rozegrano maratony w Sanoku, Tomaszowie Mazowieckim, a niektórzy twierdzą że także w Warszawie. Na mazurskie jeziora przyjechało kilka autokarów żądnych wrażeń maratończyków z Holandii. Raz nawet udało się znakomicie. Bieg rozegrano, rozdano nagrody - chyba rower wyścigowy za 1 -sze miejsce.
Póżniej było gorzej Pod ciężarem maszyny do lodu, lód się załamał i maszyna zatonęła. Holendrzy zrazlili się do organizacji w Polsce i przerzucili się na górskie jeziora w innych krajach. Kilka lat temu, udało się zorganizować maraton w Giżycku. Wygrał go Bartek Pisarek. Warunki byłe ciężkie, dużo upadków. Ostatnie lata jednak zimy nie były łakawe i nici wyszły z dobrych chęci. Giżyczanie, na własne ryzyko, na kruchym cienkim lodzie ścignęli się między sobą - nie znane są dane o uzyskanych czasach i miejcach. Wreszcie w 2007 roku, 4 listopada, odbył się oficjalnie 1-szy maraton łyżwiarski w Warszawie, na torze Stegny. Wyniki są na stronie WTŁ Stegny i PZŁS. W marcu planowany jest następny, prawdopodobie z udziałem Holendrów.

A teraz ciekawostka. ISU szykuje nowinki regulaminowe. Zawody łyżwiarzy szybkich będą się w przyszłości odbywać za zasadzie mass start, czyli tak jak na wrotkach ( informacja z ostatniej chwili od Pawła Zygmunta, nazego i światowego reprezentanta zawodników w ISU) :roll: :roll: :!: :?: :o

Re: Maratony w Polsce

: sob listopada 17, 2007 5:54
autor: WFH
romanwrotkarz pisze: A teraz ciekawostka. ISU szykuje nowinki regulaminowe. Zawody łyżwiarzy szybkich będą się w przyszłości odbywać za zasadzie mass start, czyli tak jak na wrotkach ( informacja z ostatniej chwili od Pawła Zygmunta, nazego i światowego reprezentanta zawodników w ISU) :roll: :roll: :!: :?: :o
Ciekawa informacja, mam pewne wątpliwości czy jednak do tego dojdzie...

Re: Maratony w Polsce

: pn lutego 04, 2008 12:19
autor: romanwrotkarz
2 lutego 2008, w sobotnie przedpołudnie, zrobiłem solo na panczenach mały trening maratoński na Stegnach.: 70+70+60rund=200rund, czyli 80km. Czas łączny 146minut 21sekund co daje przeciętną 32.8 km/godz. Muszę przyznać że lód był dobry, gładki. Dla porównania, w marcu 2006 r w Giżycku, na lodzie toru zrobionego na bieżni wokół stadionu piłkarskiego, dwaj weterani Andrzej Lemieszek i Leszek Lachowicz przejechali non-stop 150 okrążeń, co daje 60km , w czasie 178minut, ale na słabym lodzie. A 13 lat temu, zaprzyjaźniony weteran Krzysztof Zdzienicki przejechał non-stop na jeziorach w Holandii 70km w czasie mi nie znanym. Tak więc coś od czasu do czsu się działo i dzieje. Póki co odsyłam do video klipów i zdjęć z ostatniego maratonu w Weissensee. Wyścig na 100km faceci, 60km kobiety Link do klipów video
http://schaatsen.nos.nl/artikelen/2008/ ... weissensee
Link do zdjęć z tej imprezy
http://www.mijnalbum.nl/Album=7BOSCDVP
Pozdrawiam i zachęcam do naśladownictwa :eye:

Re: Maratony w Polsce

: pn lutego 04, 2008 8:32
autor: WFH
romanwrotkarz pisze:2 lutego 2008, w sobotnie przedpołudnie, zrobiłem solo na panczenach mały trening maratoński na Stegnach.: 70+70+60rund=200rund, czyli 80km. Czas łączny 146minut 21sekund co daje przeciętną 32.8 km/godz.
Gratuluje dokonania w/w wyczynu i życzę uzyskania podobnej średniej podczas oficjalnych maratonów( łyżwiarskich i wrotkarskich).

Re: Maratony w Polsce

: czw lutego 07, 2008 2:12
autor: Ariel
Najbliższe znane mi imprezy rolkowe to 106 km w Geierswalde k. Hohenbocka http://www.seenland100.de/ i 100 km na Bornholmie http://www.skatebornholm.dk/

Czy koledzy pokażą się na którejś z tych imprez?
A może będzie jakaś podobna impreza w Polsce?

Re: Maratony w Polsce

: czw lutego 07, 2008 3:30
autor: Toudi
Np. "17 mgnień Malty". Brzmi obiecująco, może nawet dla niektórych nostalgicznie a i dystans się zgodzi. :bom:

Re: Maratony w Polsce

: czw lutego 07, 2008 5:31
autor: Ariel
Może być, byle nie wiosną, bo jeszcze Sztyrlic by się wzruszył i... przybył :pukel:

Re: Maratony w Polsce

: pt lutego 08, 2008 9:35
autor: Krzysztof
Ariel pisze:Może być, byle nie wiosną, bo jeszcze Sztyrlic by się wzruszył i... przybył :pukel:
Kilka dni temu Wiaczesław Tichonow czyli "Sztyrlic" obchodził 80-te urodziny - ale to tak a propos.

A "17 mgnień Malty" to oczywiście materiał do przemyślenia :D

Re: Maratony w Polsce

: pt lutego 08, 2008 8:41
autor: romanwrotkarz
Ariel pisze:Najbliższe znane mi imprezy rolkowe to 106 km w Geierswalde k. Hohenbocka http://www.seenland100.de/ i 100 km na Bornholmie http://www.skatebornholm.dk/

Czy koledzy pokarzą się na którejś z tych imprez?
A może będzie jakaś podobna impreza w Polsce?
NIestety, brak kasy. Żona mnie nie sponsoruje, innych sponsorów też brak. Ale chętnie w ramach treningu w Polsce. Może znajdzie się paru chętnych na taki trening z nieoficjalnym pomiarem czasu np. w Warszawie, którejś pieknej soboty lub niedzieli? Nie potrzeba zachodu organizacyjnego - wystarczy po prostu dłużej pojeździć. Pal licho nagrody, fanfary, media, pseudo sędziów, przetasowania zajętych miejsc. To powinno być ich chciejstwo. Bez kasy i szumu też można fajnie pojeździć. Cały ten zgiełk nie dodaje zdrowia. Sama przyjemność jest w czystej jeździe. :roll: :king: :3...:

Re: Maratony w Polsce

: pt lutego 08, 2008 10:41
autor: viejo
romanwrotkarz pisze:Ale chętnie w ramach treningu w Polsce. Może znajdzie się paru chętnych na taki trening z nieoficjalnym pomiarem czasu np. w Warszawie, którejś pieknej soboty lub niedzieli?
chętny to bym był ale ciało za słabe.Trzeba zrobić 100 kółek, a ja robię 4 i wymiękam.
To i tak lepiej niż rok temu, gdy mi się zapalała lampka po jednym, czy dwa lata temu gdy zdychałem po jednej prostej.
Mogę "nieoficjalnie mierzyć czas".

Re: Maratony w Polsce

: sob lutego 09, 2008 7:24
autor: romanwrotkarz
viejo pisze: Mogę "nieoficjalnie mierzyć czas".
Fajnie. W takim razie mamy już sędziego. Ale jak się połapiesz gdy będzie wielu startujących i nie będą jechać w grupie tylko rozciągnięci i w różnym tempie?
Ktoś musi każdemu jadącemu liczyć rundy. No, chyba że się wszyscy umówimy, że ruszamy i dojeżdżamy do końca zaplanowanego dystansu razem, jak to zrobili Szwajcarzy bijąc rekord świata w maratonie zjazdowym. Jako komputerowiec pewnie znajdziesz dobre rozwiązanie. :eye: :3...:

Re: Maratony w Polsce

: ndz lutego 10, 2008 9:15
autor: Agent_L
Kartka papieru z listą ludzi i każdemu dodawać kreskę przy mijaniu mety : )
Jest nawet taki sposób że się rysuje z 5 linii przekreślony kwadrat - wtedy szybko się liczy potem.