W tym sezonie dopiero 2 razy wybrałem sie rozruszać na rolkach przed treningami. Niestety za każdym razem boli mnie ów mięsień piszczelowy przzedni.
Nigdy wcześniej nei miałem z nim problemów. Moze to wina/zasługa zbyt krótkiej rozgrzewki po długim okresie nicnierobienia?

Wie ktoś może jak temu zaradzic?