Strona 2 z 4

: czw maja 10, 2007 9:07
autor: Andrzej
Toudi pisze:No nie wiem, nie wiem... Po praniu skarpetki gubią kształt. Nawet, jeśli to nie są skarpety memory fit, to jednak są domowe sposoby podniesienia klasy skarpetek to tego standardu: pod wpływem temperatury, potu, piasku, różnych mikrobów, startej skóry i innych składników (nie piszę o wszystkich bo to tajemnica mojego warsztatu) dostosowują swój kształt do stopy. Czy warto tracić to wszystko, wypracowane z takim trudem?
:scratch:
Nie warto. :!: :!: :!:
Jedne mam juz takie że w przyszłym tygodniu przykręcam szynę i klamrę
Carbon przy nich to plastelina :nemo:

Re: Obtarcie i ból stopy - czyżby za wąskie rolki

: pt maja 11, 2007 5:00
autor: qhud
tomaszk-poz pisze:Witajcie.
Dzisiaj było moje 10 wyjście na rolki (1,5h). Zauważyłem, że jak jeżdżę ponad godzinę, to obcierają mi się obie stopy wewnętrznej stronie. Nie do krwi, ale zaczyna robić się pęcherz.
Tomasz
Tomku mam prawie dokladnie to samo, wyskoczył mi pęcherz w tym samym miejscu. na lewej nodze, jak uczyłem się odpychac zewnętrznymi "krawędziami" kółek. Po kilku dniach poszedłem poszalec (4h) i zdarłem go zupełnie(do mięcha) ale podczas tej jazdy nie było źle. Postanowiłem poczekac aż troche przyschnie. Po 4 dniach znów wyszedłem pojeździc i była masakra, po 10 minutach wróciłem do domu i na razie czekam aż zupełnie się zagoi.
Wiesz od kilkunastu lat łażę w glanach i zanim staną się wygodne trzeba przecierpiec, skóra po odcisku twardnieje i więcej nie robi się pęcherz w tymi miejscu. Pewnie z rolkami jest podobnie.
A kwestia bólu łydki zapewne wynika stąd że starasz się mniej forsowac bolącą nogę i inaczej ją obciążasz.
Takie jest moje prywatne zdanie (nie jestem żadnym ortopedą ani nikim w tym rodzaju), teraz czekam aż mi zupełnie się zagoi rana i uderzam znów na rolki. Mam nadzieje że wszystko bedzie ok.

PS. to moje pierwsze rolki i jestem raczej początkującym rolkarzem ale używając mojego "małego rozumku" do takich wniosków doszedłem

Jakie skarpetki?

: pn maja 21, 2007 11:46
autor: Malina
Czesc,
A propos skarpetek i bolu nog: mnie tez szybko i ciagle bla stopy. Jedni mowia, ze mam za ciasno scisniete buty, inni ze mam za duze luzy i mi noga chodzi w srodku, stad bol kostek. DO tej pory uzywalam cienkich skarpetek. Mowicie ze zmiana na grubsze moze cos pomoc?

Ale czy sa jakies specjalne rolkowe sarpetki, idzie sie np do Decatlonu i kupuje specjalne skarpetki do rolek i pwinno byc OK? Czy trzeba metoda prob i bledow wyszukac swobie swoje odpowienie skarpetki?

MAlina

Re: Jakie skarpetki?

: pn maja 21, 2007 11:59
autor: zico
Malina pisze:Czesc,
A propos skarpetek i bolu nog: mnie tez szybko i ciagle bla stopy. Jedni mowia, ze mam za ciasno scisniete buty, inni ze mam za duze luzy i mi noga chodzi w srodku, stad bol kostek. DO tej pory uzywalam cienkich skarpetek. Mowicie ze zmiana na grubsze moze cos pomoc?

Ale czy sa jakies specjalne rolkowe sarpetki, idzie sie np do Decatlonu i kupuje specjalne skarpetki do rolek i pwinno byc OK? Czy trzeba metoda prob i bledow wyszukac swobie swoje odpowienie skarpetki?

MAlina
Obtarcia jak nazwa wskazuje są wynikiem luzu w rolkach.
Ból to z reguły ucisk.

Najlepsze wyjście - średnio grube lub grube skarpetki, przed jazda rozgrzać stopy, pobiegać LUB pojeździć na rolkach nie do końca zawiązanych na maksa. Po x czasie w stopie nastąpi takie ukrwienie, że się powiększy. Od tego momentu możesz zawiązać o wiele mocniej. Nie tylko jazda będzie należeć do bez bólowej przyjemności, ale też będziesz mieć większą kontrolę nad rolkami :)
Polecam skarpetki X-Socks, które będę mieć w niedalekiej przyszłości na http://www.zicoracing.com - są dwa modele: jedne "skating", wysokie dobre również na łyżwy oraz jeden model, który można zastosować do niskich butów, nazywa się indoor i nie posiada żadnych dziwnych szwów, przez co jest wysoki komfort w rolkach imadłach do jazdy szybkiej.

: pn maja 21, 2007 12:17
autor: cinas83
Co do obtarć na piętach to polecam plastry na pęcherze Compeed (do kupienia w każdej aptece).Są to takie silikonowe czy tam żelowe plastry ( chyba mają cos wspólnego z jakąś tam żywicą -wszystko na opakowaniu którego nie mam:(. Przykleja się je na ranę obtartą lub pęcherz i ten plaster zachowuje się jak druga skóra. Żadnego bólu i dalszych obtarć. Na maraton zapodałem dwa takie na obie pięty (jedna obtarta) I stwierdzam ,że spełniły swoje zadanie w 100%. Dodam ,że przyklejone pozostają na miejscu przez 2-3dni!

: wt maja 22, 2007 8:55
autor: Toudi
cinas83 pisze: Na maraton zapodałem dwa takie na obie pięty (jedna obtarta) I stwierdzam ,że spełniły swoje zadanie w 100%. Dodam ,że przyklejone pozostają na miejscu przez 2-3dni!
A widzisz :!: Tu cię mam. Ja w Toruniu przyjechałem pół godziny później. Teraz wiem dlaczego. :idea: Też miałem te plastry ale moje się przesunęły :lol:
Ale już poważnie. Rzeczywiście to super plasterek. Kosztuje ok 17zł za 5 sztuk - te większe- na piętę (nie sugerować się opakowaniem, bo małe i duże są w takim samym opakowaniu).
Rzeczywiście można je nosić parę dni i się nie odklejają. Po przyklejeniu pęcznieją trochę, dając równą powłokę na obtartym miejscu. Warto trochę je przy przyklejaniu pomasować - jak się rozgrzeją, lepiej przylegają.
Jednak jak już jest rana, to lepiej je ściągać, kiedy już można zdjąć buty, bo rana pod spodem się nie goi. Można je przyklejać po kilka razy, bo mimo wrażenia, że już nie kleją, pod wpływem ciepła, znowu łapią.

: czw maja 24, 2007 3:15
autor: Wojtek
Podczas maratonu w Toruniu na okolo 38 km doznalem dziwnego bolu w kostce. Nie mialem zadnego obtarcia ani obuchnietej kostki ale przez kilka dni uzywalem Fastum i to troche pomoglo :D

: pt listopada 30, 2007 12:05
autor: Andrzej

: ndz grudnia 02, 2007 1:07
autor: Agent_L
Fajne fotki. I co z tego?
Wrzuciłbyś przynajmniej 2 słowa wytłumaczenia o co chodzi.

: ndz grudnia 02, 2007 12:43
autor: Toudi
Dobrze, że znalazł a na forum znajdzie sie pewnie ktoś, kto zna włoski i nas oświeci tłumaczeniem. Trzymam kciuki i czekam cierpliwie.
:drunken:

: pn grudnia 03, 2007 8:42
autor: Andrzej
Agent_L pisze:
Fajne fotki. I co z tego?
Wrzuciłbyś przynajmniej 2 słowa wytłumaczenia o co chodzi.
Po włosku tylko czytam. A jak będziesz miał takie nogi to tłumaczenie nie bedzie Ci potrzebne

: pn grudnia 03, 2007 10:00
autor: Krzysztof
Z całego tekstu najciekawsze jest "Fasi della rilevazione stabilometrica", a reszta opisuje normalne problemy rolkarzy :scratch:

: pn grudnia 03, 2007 12:13
autor: WFH
Ogólnie w tekście chodzi o to, że przyczyn problemów może być kilka: m.in nieprawidłowa technika czy źle zrobione buty. A także źle rozłożony ciężar ciała. No i są też pokazane miejsca, w których najczęściej są problemy. Piszą, żeby nie zaniedbywać takich problemów., bo może się to skończyć operacją. A ogólnie to dosyc długi tekst i nie mam czasu przetłumaczyć całego :twisted:

: pn grudnia 03, 2007 12:25
autor: admiral
WFH pisze:A ogólnie to dosyc długi tekst i nie mam czasu przetłumaczyć całego :twisted:
Bartek spoko, teraz przed Tobą wiele długich zimowych wieczorów... :lol:
Przeciez jesteś juz emerytem... sportowym :wink:
Zamiast ciepłych kapci i drutów - słownik w dłoń i do pracy :wink: 8)

: pn grudnia 03, 2007 12:27
autor: WFH
admiral pisze:
WFH pisze: Bartek spoko, teraz przed Tobą wiele długich zimowych wieczorów... :lol:
Przeciez jesteś juz emerytem... sportowym :wink:
Zamiast ciepłych kapci i drutów - słownik w dłoń i do pracy :wink: 8)
No właśnie tak nie jest, bo teraz mam mniej czasu niż wcześniej!!!Może po Nowym roku się poprawi :twisted: