Znieczulona stopa - pytanie

Odżywianie, regeneracja, jak zapobiegać kontuzjom - cieszmy się zdrowiem jak najdłużej!
Nutrition, regeneration, injuries. Your health is the most important thing

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
sylviku
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 115
Rejestracja: sob maja 19, 2007 9:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: 90% Piaseczno - 10% Gliwice

Znieczulona stopa - pytanie

Post autor: sylviku » ndz czerwca 10, 2007 9:38

Hejka,

Pierwszy raz mi się to zdarzyło i nie wiem czy to normalne. Być może ktoś z Was miał podobny przypadek :)
Nie cierpię chodzić do lekarzy :)

Wczoraj do 14:00 jeździłam na rolkach i chyba za mocno sobie jeden but zawiązałam (choc wydaje mi się, że tak jak zwykle). Od tej pory nadal jak dotykam wewnętrzny bok śródstopia to czuję się tak jakby mi tam walneli zastrzyk znieczulający.

Nie wiem czy to samo przejdzie, dlatego może ktoś z Was miał podobnie i przeszło mu po 2, 3 dniach lub tygodniu.

Nie chce stracić stopy ;)

Awatar użytkownika
sylviku
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 115
Rejestracja: sob maja 19, 2007 9:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: 90% Piaseczno - 10% Gliwice

Post autor: sylviku » pn czerwca 11, 2007 11:39

Akurat miałam po drodze do lekarza, więc wstąpiłam.

Tak więc na przyszłość wiedzcie, że jest to poprostu ucisk nerwu i może dochodzić do siebie nawet miesiąc ;)

nogi mi nie utną :)

Awatar użytkownika
kczabu
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: czw maja 11, 2006 9:57
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - tarchomin

Post autor: kczabu » pn czerwca 11, 2007 1:52

tak szybko nie ucinają. Leżałem z 3 facetami z odciętymi kończynami i każdy z nich bardzo długo walczył o uratowanie stopy/nogi zanim zapadła decyzja o amputacji.
Tak na logikę - to coś musi się zadziać "porządnego" aby skończyć na stole chirurga :roll:
Nie rób nic na siłę, weź większy młotek ;)

Awatar użytkownika
sylviku
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 115
Rejestracja: sob maja 19, 2007 9:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: 90% Piaseczno - 10% Gliwice

Post autor: sylviku » pn czerwca 11, 2007 2:46

Hehe...

Z tym odcięciem stopy to wiem, że nie tak łatwo :) to była swego rodzaju przenośnia mojego przerażenia :)

Awatar użytkownika
kczabu
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: czw maja 11, 2006 9:57
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - tarchomin

Post autor: kczabu » pn czerwca 11, 2007 4:22

spoko
ja to byłem przerażony jak z jednej stopy w gipsie zrobiły mi się dwie (tak mi spuchła). Pojechałem na chirurgię a lekarz że w trybie natychmiastowym muszę mieć założone dreny i zostać w szpitalu. Jak mi lekarz po 3 dniach na żywca wyjmował dreny i jak widziałem przebitą stopę na wylot to dopiero byłem przerażony :evil:
a wszystko przez jednego ortopedę któremu się nie chciało przyłożyć do pracy i wsadził mi nogę w gips :!:
Ale o tym w innym temacie...
pozdrawiam
Nie rób nic na siłę, weź większy młotek ;)

Awatar użytkownika
Caravan
Prześcigant 4x100mm
Posty: 301
Rejestracja: pn kwietnia 30, 2007 11:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa/Mokotów/Stegny
Kontakt:

Re: Znieczulona stopa - pytanie

Post autor: Caravan » pn czerwca 11, 2007 11:23

sylviku pisze:
Wczoraj do 14:00 jeździłam na rolkach i chyba za mocno sobie jeden but zawiązałam (choc wydaje mi się, że tak jak zwykle).
Pamiętam, jak mówiłaś, że masz problemy z "latającą" nogą w rolce. Może zamiast mocniej zaciągać wiązania, po prostu założysz grubsze skarpetki? Może to, że masz problem ze stabilnością stopy w bucie jest efektem zbyt cienkich skarpetek i po prostu wyściółka buta najzwyczajniej w świecie się ślizga? :)

Ja u siebie zaobserwowałem właśnie taki efekt i najmocniejsze nawet wiązanie tego nie mogło poprawić.
Pozdrawiam
Caravan
SALOMON THUNDER UFS 237EA
SALOMON CHAZ SANDS UFS 247EA
SEBA FR2 243
http://www.zut-projekt.pl

Awatar użytkownika
sylviku
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 115
Rejestracja: sob maja 19, 2007 9:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: 90% Piaseczno - 10% Gliwice

Post autor: sylviku » wt czerwca 12, 2007 9:11

Masz rację. Jak nie ścisnę mocniej to jakoś nie czuję się na nich stabilnie.

Ale dzisiaj tylko odrobinę poluzuję i może nie bedzie tak źle :)

Skarpetki mam grube - K2 dla rolkowców (btw bardzo jestem z nich zadowolona)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie / Health”