Odchudzanie

Odżywianie, regeneracja, jak zapobiegać kontuzjom - cieszmy się zdrowiem jak najdłużej!
Nutrition, regeneration, injuries. Your health is the most important thing

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Marru
Posty: 8
Rejestracja: pt maja 19, 2006 6:07

Post autor: Marru » sob maja 20, 2006 8:06

bez odpowiedniej motywacji nie ma zadowalajacych efektow. A jak cos robic to z klasa :twisted: prawda. Wiec od poczatku. Radze odpuscic sobie niektore rzeczy typu magiczne pasy ,spodnie itp. Nie przecze mozna isc do sauny raz w tygodniu czy poplywac na basenie (jedna godzina plywania spala ccal odpowiadajace tym dostarczonym po zjedzeniu hot doga i porcji frytek) pozatym pamietac o odpowiedniej diecie. Owa dieta przyda sie zarowno w przypadku odchudzania jak i "wyodrebniania kalolyferka" ten ma kazdy ,cala sztuka w jego ukazaniu.

Proponuje trenning 3 razy dziennie po 15 min -raz
(w tym czasie stosowac :
- cwiczenia rozciagajace
-gornej partii ciala
- dolnej parii ciala )
tu sie nie bede rozpisywal bo i po co :twisted:

co 2 tygodnie nalezy zmieniac plan trenningu. I nie chodzi tu o kolejnosc a rodzaj wykonywanych cwiczen)

Dieta ...
Tu wszystko zalezy od czlowieka.
Mozna pomagac sobie thermogenikami. Polecam ,efekty beda widoczne
szybciej co tylko zmotywuje do kontynuowania diety.
Najpopularniejsze
thermo fat burner
l karnityna
Thermo fat transporter - to cos dla obiadajacych sie ,redukuje skutki zlej diety. Przy zakupie patrzec na date. I firme. Polecam Trec'a

Nalezy pamietac o tym ,ze wszczycy potrzebujemy napedu jakim sa weglowodany ,cukry proste (uwalniane do krwi) i zlozone ktore zostaja dopiero przetworzone w watrobie na proste no i roli glikogenu i glukozy
Bez glukozy moze dojsc do niewydolnosci serca. Pogorszenie kondycji murowane i jak ktos wczesniej napisal "przetrenowaine" nieuniknione.
bez glukozy organizm spala glikogen (naped dla miesni) bez niego miesnie nie maja jak pracowac itp itd. Dlatego dieta nie powinna opierac sie na dlugotrwalych ,wyniszczajacych glodowkach szczegolnie wtedy gdy uprawiamy sporty jezdzimy na rowerze rolkach itp.

Zmiana por sporzywania posilku to podstawa
Po 20 - 0 jedzenia
6 posilkow dziennie w tym 3 typu sniadanie obiad kolacja.
reszta to np koktail ,owoce czy soki albo batony (w czasie trenningu)
Pamietac o owocach typu malina jagoda ,pelnoziarnistym pieczywie bananach pomaranczach grapefruitach itp.
Wykluczyc olej zamiast uzywac oliwy z oliwek.
Bialko serwetkowe orzechy migdaly to niezle rozwiazanie. (bialko buduje miesnie i spala tkanke tluszczowa. Orzechy migdaly czy rodzynki po garsci dziennie.
Raz w tygodniu mozna sobie odpuscic i nalozyc na talerz wszystko czego dusza zapragnie. Pod warunkiem ,ze to bedzie ten 1 raz.
Jedz chude miesa typu indyk kurczak. Ryba tez jest wporzo.
platki owsiane - super tyle ,zeby to zmiodem nie bylo ,cukrem i czyms co jeszcze czlowiekowi udalo sie wymyslec.
Orzeszki ziemne - bez soli
Polecam pieczywo pelnoziarniste i warzywa zielone - szpinak brokul. Zjesz malo a starczy na dlugo.
Nie zapomnij o Fasoli i innych warzywach straczkowych.

Schudniesz zbednie sie nie glodzac. Jedzac zdrowo bez glodowek pasow czy innych magicznych urzadzen.
Ostatnio zmieniony ndz maja 21, 2006 10:29 przez Marru, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » sob maja 20, 2006 8:47

Fiu, fiu , fiu jestem pod wrażeniem - a teraz napisz jak to wprowadzić w życie tzn znaleść motywację

Marru
Posty: 8
Rejestracja: pt maja 19, 2006 6:07

Post autor: Marru » sob maja 20, 2006 9:16

motywacja w wiekszej mierze zalezy od sytuacji.
niektorzy chca lepiej wygladac pozbyc sie "balastu" budzic respect czy poprawic osiagniecia w danej dziedzinie np sportu.

Pozatym lepiej stosowac to minimum i zyc poprostu zdrowo.
Prawdopodobienstwo zachorowania na cos zmiejsza sie radykalnie.
Kondycja i zadowolenie z poprawienia wynikow tez jest ciekawa "zacheta"

jak to wprowadzic w zycie?
zaczac od dnia nastepnego. Jak gdyby nigdy nic i niczego nie odkladac na potem ,zeby nie bylo "zaczne od poniedzialku" ...


ps sorry za ogonki ,ale klawiatura nie dziala jak powinna... chyba czas na zmiane :twisted:

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » wt stycznia 30, 2007 10:12


Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » wt stycznia 30, 2007 1:51

Piotr B fajny artykuł. Ach żeby wróciły się te czasy gdy człowiek jadł wszystko i nie tył :? . Jak sobie obliczam BMI to wychodzi, że mam niedowagę i powinnam przytyć z 6kg. Wcale nie wierzę w te głupie wskaźniki. A jak patrzę w lustro to widzę, że mam problem z dolna częścią ciała, a więc uda i biodra i ciut brzuszek. Co schudłam to przybrałam, ale i tak jest o 2kg mniej niż poprzedniej zimy. Pod warstewką tłuszczu i cellulitu są mięśnie i to kolejny problem. Ja nie chcę mieć mięśni, zwłaszcza tych na łydkach :evil: . Ale od sierpnia się za siebie wzięłam: rolki, a ostatnio łyżwy. Jedno i drugie fajne, a łyżwy to i łatwiejsze. Rowerek treningowy, na którym wytrzymuję godzinę, choć tyłek boli nadal. I jeszcze callanetics (wytrzymuję po 20 powtórzeń) i od lutego będą zajęcia ruchowe na sali raz w tygodniu. W pracy oświadczyłam, że nie jem ciastek (raz się złamałam :oops: , no może kilka). Staram się nie jeść po 20. Jak jestem głodna to piję, lub jem jakąś mandarynkę. Notuję też w kalendarzu moją "aktywność ruchową" pilnując by było co wpisywać (1 wpis dziennie, czasem dzień przerwy). No zobaczymy co z tego wyniknie. Oby wytrwać :) .
Znowu rolki :)

grzegorz
Czterokółkowiec
Posty: 72
Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 1:51
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: grzegorz » śr stycznia 31, 2007 12:34

[ Rekordzistą jest pewien znajomek z Wrocławia który poza zawodami waży 130-135 kg a na zawody w kilka tygodni potrafi zejśc do 105 kg (przy wzroście ok 176-178). Z przykładu widać że jeśli się chce to można schudnąć w niedługim czasie. CHCIEĆ to MÓC![/quote]

tylko zaponimasz o tym że do tego traci ogromne ilości wody z organizmu na czas zawodów i można w wyniku tego mieć poważne kłopoty ze zdrowiem
a uzupełnienie wody w organiźmie to nie taka prosta sprawa

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » czw lutego 01, 2007 8:46


Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » śr lipca 25, 2007 11:24


Tygrrrysek
Posty: 14
Rejestracja: pt lipca 20, 2007 10:39
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Tygrrrysek » śr lipca 25, 2007 12:19

Hej!Organizm najefektywniej czerpie energie z tłuszczu kiedy wykonujesz wysilek na pusty żołądek.Gdy jesteś po posilku wówczas spalasz kalorie dostarczone z pożywieniem i organizm nie ma potrzeby czerpac energii ze zródeł zapasowych.Intensywność wysilku umiarkowana,tak zebyś np był w stanie prowadzic rozmowe podczas biegania ale także abyś się spocił.Efektywny czas treningu to 25min do 50min.(spalisz tluszcz,ale nie stracisz mięśni).Najlepiej trenowac rano przed śniadaniem.Poprzez substancje termogeniczne mozesz podnieść temperature organizmu i zwiększyc przemiane materii co przeloży się na większy ubytek wagi ciała.Połączenie kawy z aspiryną nie jest może najzdrowszym rozwiązaniem ale daje dobre rezultaty.Ważnym aspektem jest dieta ale to juz obszerniejszy temat.Co do suplementów polecam Thermo Speed lub Thermal Pro.To drugie było tak skuteczne,ze musiałem odstawic.Pozdro

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Agent_L » śr lipca 25, 2007 11:42

Z tego co ja wiem insulina (a nią cukier) steruje "przełączaniem źródła zasilania".
Wysoki poziom cukru po węglowodanowym posiłku powoduje wzrost poziomu insuliny a ta powoduje że organizm zużywa cukier z krwi. Na "paliwo" dla mięśni, na budowę tkanki tłuszczowej, na syntezę tłuszczów w wątrobie.
Z kolei niedobór cukru powoduje spadek poziomu insuliny a bez niej jedynie układ nerwowy może korzystać z resztek glukozy (bo komórki nerwowe nie są w stanie użyć innego źródła energii). Tkanki tłuszczowe uwalniają zmagazynowany tłuszcz który jest zużywany przez pracujące narządy. Wątroba łamie tłuszcz na kwasy tłuszczowe i ciała ketonowe z których korzystają głównie serce i mózg.
Przy skrajnie niskim poziomie insuliny, wątroba syntetyzuje glukozę z kwasu mlekowego na wyłączne potrzeby części układu nerwowego i czerwonych krwinek. (W ten sposób działa głodówka oraz dieta wysokotłuszczowa.)

Tu opisałem tylko insulinę, pełne "przełączenie" się pomiędzy tymi stanami razem z innymi hormonami trwa ok 2-3 dób. Sama reakcja na cukier to chyba ok 3-4 godzin i istnieją diety które takimi odstępami nakazują separowanie posiłków tłuszczowych od węglowodanowych.

Tak więc colwiek by nie jeść, organizm zawsze sobie to drugie dorobi : ) A najgorzej jest jeśc słodkie i tłuste naraz. (aha, 100g przennej bułki to więcej glukozy we krwi niż 100g cukru kryształu : )

Tyle teorii ; P
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

febyasz
Posty: 19
Rejestracja: pt sierpnia 03, 2007 9:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Skierniewice

Post autor: febyasz » pt sierpnia 03, 2007 9:26

Tygrrrysek pisze:Poprzez substancje termogeniczne mozesz podnieść temperature organizmu i zwiększyc przemiane materii co przeloży się na większy ubytek wagi ciała.Połączenie kawy z aspiryną nie jest może najzdrowszym rozwiązaniem ale daje dobre rezultaty.Ważnym aspektem jest dieta ale to juz obszerniejszy temat.Co do suplementów polecam Thermo Speed lub Thermal Pro.To drugie było tak skuteczne,ze musiałem odstawic.Pozdro
Czy stosowanie takich ''podalaczy'' nie wiąże się z większym ryzykiem kontuzji, zwłaszcza u początkujących ? Większa wytrzymałość, przekraczamy granice możliwości naszego organizmu, przy słabej technice i mięsku ? ;)

czy nie wystarczy: mniej jeść - więcej się ruszać (na rolkach :))

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Agent_L » pt sierpnia 03, 2007 10:33

Można nawet jeść więcej, tylko trzeba uważać co się je...
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

febyasz
Posty: 19
Rejestracja: pt sierpnia 03, 2007 9:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Skierniewice

Post autor: febyasz » sob sierpnia 04, 2007 8:34

masz rację :)
ale to taki skrót ;) może bardziej sensowne będzie, gdy -> mniej kalorii
a serio się pytam odnośnie tych m.in dodających energii, bo może nie ma co się martwić, bo np. poprawiają refleks, szybkość reakcji?

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Agent_L » ndz sierpnia 05, 2007 12:41

febyasz pisze:mniej kalorii
Nie wierz w kalorie, to wydumana skala nie przekładająca się na to jak organizm przyswaja.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
Pimpinella
Posty: 23
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 9:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pimpinella » ndz sierpnia 12, 2007 12:13

Ja zauwazylam, ze w moim przypadku przez rolki jem jeszcze wiecej slodyczy :/

Wracam z rolek do domu i pierwsze co robie to poszukuje czegos slodkiego, staralam sie to zamienic na: jablko, nektarynke, ogorka, picie...nic to moglabym zjesc tabliczke czekolady na raz. Raz nie zjadlam nic slodkiego. Efekt? Usiadlam na lozku z rolkami i odplynelam... Ojciec sie kapnal, ze moze sie przecwiczylam to wcisnal mi czekolade do dzioba i stwierdzil, ze czeka 3 minuty bo oddycham normalnie jak nic nie da to dzwoni po karetke ale po chwili wrocilam do pionu...

Myslalam ze rolki beda rozwiazaniem na niemoznosc schudniecia w brzuchu... ale zero efektow :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie / Health”