pytanie o luzy w bucie

Zanim kupisz - zapytaj, przeczytaj o sprzęcie do jazdy na wrotkach (rolkach / rolki)
Dział tylko o jeździe fitness i szybkiej.
Place to talk about skates, wheels, bearings. Only for fitness and speed inline skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

rejonowy
Posty: 1
Rejestracja: wt maja 09, 2006 11:03
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: rzeszów

pytanie o luzy w bucie

Post autor: rejonowy » sob czerwca 17, 2006 6:53

witam wszystkich. od pewnego czasu obserwuję to forum, jako że dojrzewam. mam problem z kupnem rolek, gdyz nie mam zbyt wielkiego wyboru. dziwnym trafem nie mogę trafić rozmiaru 45. ale do sedna, trafiłem rolki fila i wszystko by grało gdyby nie to że pięta jest jakś luźna w pionie. jak próbuję "stanąć na palcach" wewnątrz buta, pięta bez problemu idzie do góry. jak zaznaczyłem nie mierzyłem, z braku wyboru żadnych innych, dlatego nie wiem czy ruch taki jest aprobowany i normalny, czy też mam szukać dalej.
z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie i choćby niewielką pomoc.

Awatar użytkownika
Eskalopka
Czterokółkowiec
Posty: 62
Rejestracja: wt czerwca 13, 2006 11:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Saska Kępa

Post autor: Eskalopka » sob czerwca 17, 2006 7:22

Też jestem początkująca, ale z tego co wiem nie powinno być żadnych luzów, zwłaszcza pięta nie powinna latać. Sama kupiłam rolki, które sprawiają wrażenie trochę przyciasnych (na szerokość, nie na długość), ale nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu podczas jazdy. Problem sprawia mi natomiast wysokość buta, ponieważ plastik uwiera mnie w łydkę, ale to chyba z rozmiarem buta nie ma nic wspólnego. Zaryzykuję teorię, że lepiej kupić rolki minimalnie przyciasne niż minimalne za duże. Ale jak już mówiłam nie jestem ekspertem w tej kwestii

Awatar użytkownika
koziar2
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 567
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
Moje rolki: Rollerblade Twister III
Jeżdżę od: 01 maja 2006
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: koziar2 » sob czerwca 17, 2006 8:40

poszukaj. Jazda na rolkach ma byc przyjemnoscia a nie zmuszaniem sie do czegos wiec lepiej znalezc cos, co bedzie wygodne i bezpieczne.
Jesli chodzi o numer 45 to nie powinno byc z tym wielkiego problemu. wiem cos o tym bo jak szukalem rolek, numer 47 to wszystkie byly tylko do 45 :))

ouzo
Posty: 18
Rejestracja: pt maja 19, 2006 3:13

Post autor: ouzo » ndz czerwca 18, 2006 12:48

Eskalopka pisze:Zaryzykuję teorię, że lepiej kupić rolki minimalnie przyciasne niż minimalne za duże. Ale jak już mówiłam nie jestem ekspertem w tej kwestii
Tu sie nie zgodze. Jesli chodzi o szybka jazde moze masz racje, ale jesli chodzi o rolki rekreacyjne nie bardzo. Od paru lat jezdze na Salomonach TR8 numer 44.5 mimo ze moja noga to 43. Najwazniejsze jest trzymanie kostki. Mozesz jezdzic i w kajakach byle trzymanie stawu skokowego bylo odpowiednie. Jak to sprawdzic?:

- postaraj sie jechac tak szybko jak mozesz - jesli rolka jest stabilna i nie koleboce sie na boki to znaczy, ze jest ok.
- jesli umiesz potestuj przekladanke - jesli noga w zakrecie nie wykreca ci sie nienaturalnie to znaczy, ze jest ok.

Przyciasna rolka oprocz tego, ze moze cie nabawic odciskow ogranicza Ci ukrwienie stop co powoduje, ze cierpna i szybciej sie mecza (krew nie odprowadza w pelni swoich mozliwosci kwasu mlekowego z miesni, miesnie sie szybciej zakwaszaja i bola).

Awatar użytkownika
Eskalopka
Czterokółkowiec
Posty: 62
Rejestracja: wt czerwca 13, 2006 11:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Saska Kępa

Post autor: Eskalopka » ndz czerwca 18, 2006 2:02

A po czym poznać, że są za małe? Może to głupie pytanie, ale jako, że jestem początkująca to mnie nogi bolą cały czas, więc nie wiem czy to od buta czy dlatego, że nieprzyzwyczajone. Najbardziej boli mnie śródstopie i to głównie na początku i głównie kiedy np. odpoczywam. Zazwyczaj przechodzi kiedy zaczynam znowu jechać. Czyli lepiej nie odpoczywać :P

Awatar użytkownika
koziar2
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 567
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
Moje rolki: Rollerblade Twister III
Jeżdżę od: 01 maja 2006
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: koziar2 » ndz czerwca 18, 2006 2:37

Tutaj to juz trzeba rozroznic bol wywolany jakims uciskiem od bolu spowodowanego wysilkiem :)

wsl
Posty: 2
Rejestracja: wt maja 16, 2006 11:53

Post autor: wsl » pn czerwca 19, 2006 12:20

Chyba jednak lepiej jak jest odrobina luzu, w ciasnej rolce bądź dopasowanej na styk uderzenie w krawężnik lub cokolwiek innego może sie skończyć wybiciem palca.....ale nie musi :)

ouzo
Posty: 18
Rejestracja: pt maja 19, 2006 3:13

Post autor: ouzo » pn czerwca 19, 2006 10:14

cytat z opracowanie, ktore ktos dzisiaj udostepnil:
Częstym obrazem z jakim można się zetknąć na pierwszych zajęciach jezdnych jest „przysiadanie” ćwiczących i unoszenie stóp. W przypadku początkujących powodem takiego stanu rzeczy jest występujący z reguły po 10-15 minutach jazdy ostry ból śródstopia. Spowodowany jest on niedokrwieniem mięśni wywołanym przez ucisk łyżworolki na znaczną część kończyny dolnej. Ból ten mija przeważnie po 5-10 minutach od chwili wyeliminowania źródła ucisku i przywrócenia prawidłowego krążenia. Opisane powyżej dolegliwości są specyficzne jedynie dla pierwszych 2-3 zajęć jezdnych, po których, w zdecydowanej większości przypadków dochodzi do przyzwyczajenia się do nowych warunków (np. ucisk wywołany przez łyżworolki i ochraniacze).

Awatar użytkownika
Eskalopka
Czterokółkowiec
Posty: 62
Rejestracja: wt czerwca 13, 2006 11:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Saska Kępa

Post autor: Eskalopka » pn czerwca 19, 2006 7:57

Czyli, nawet jeżeli rolki powodują jakiś ucisk, jest szansa, że nogi się do tego przyzwyczają? Sorry, że tak przynudzam, ale wydałam kupę kasy na te rolki i nie chciałabym, żeby się okazało, że nie mogę na nich jeździć

ouzo
Posty: 18
Rejestracja: pt maja 19, 2006 3:13

Post autor: ouzo » pn czerwca 19, 2006 9:36

Poluzuj troche wiazanie, rob rozgrzewke przed jazda - samo przejdzie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt - jazda fitness i szybka / Equipment - fitness and speed”