pytanie o luzy w bucie
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
pytanie o luzy w bucie
witam wszystkich. od pewnego czasu obserwuję to forum, jako że dojrzewam. mam problem z kupnem rolek, gdyz nie mam zbyt wielkiego wyboru. dziwnym trafem nie mogę trafić rozmiaru 45. ale do sedna, trafiłem rolki fila i wszystko by grało gdyby nie to że pięta jest jakś luźna w pionie. jak próbuję "stanąć na palcach" wewnątrz buta, pięta bez problemu idzie do góry. jak zaznaczyłem nie mierzyłem, z braku wyboru żadnych innych, dlatego nie wiem czy ruch taki jest aprobowany i normalny, czy też mam szukać dalej.
z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie i choćby niewielką pomoc.
z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie i choćby niewielką pomoc.
- Eskalopka
- Czterokółkowiec
- Posty: 62
- Rejestracja: wt czerwca 13, 2006 11:55
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa - Saska Kępa
Też jestem początkująca, ale z tego co wiem nie powinno być żadnych luzów, zwłaszcza pięta nie powinna latać. Sama kupiłam rolki, które sprawiają wrażenie trochę przyciasnych (na szerokość, nie na długość), ale nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu podczas jazdy. Problem sprawia mi natomiast wysokość buta, ponieważ plastik uwiera mnie w łydkę, ale to chyba z rozmiarem buta nie ma nic wspólnego. Zaryzykuję teorię, że lepiej kupić rolki minimalnie przyciasne niż minimalne za duże. Ale jak już mówiłam nie jestem ekspertem w tej kwestii
Tu sie nie zgodze. Jesli chodzi o szybka jazde moze masz racje, ale jesli chodzi o rolki rekreacyjne nie bardzo. Od paru lat jezdze na Salomonach TR8 numer 44.5 mimo ze moja noga to 43. Najwazniejsze jest trzymanie kostki. Mozesz jezdzic i w kajakach byle trzymanie stawu skokowego bylo odpowiednie. Jak to sprawdzic?:Eskalopka pisze:Zaryzykuję teorię, że lepiej kupić rolki minimalnie przyciasne niż minimalne za duże. Ale jak już mówiłam nie jestem ekspertem w tej kwestii
- postaraj sie jechac tak szybko jak mozesz - jesli rolka jest stabilna i nie koleboce sie na boki to znaczy, ze jest ok.
- jesli umiesz potestuj przekladanke - jesli noga w zakrecie nie wykreca ci sie nienaturalnie to znaczy, ze jest ok.
Przyciasna rolka oprocz tego, ze moze cie nabawic odciskow ogranicza Ci ukrwienie stop co powoduje, ze cierpna i szybciej sie mecza (krew nie odprowadza w pelni swoich mozliwosci kwasu mlekowego z miesni, miesnie sie szybciej zakwaszaja i bola).
- Eskalopka
- Czterokółkowiec
- Posty: 62
- Rejestracja: wt czerwca 13, 2006 11:55
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa - Saska Kępa
A po czym poznać, że są za małe? Może to głupie pytanie, ale jako, że jestem początkująca to mnie nogi bolą cały czas, więc nie wiem czy to od buta czy dlatego, że nieprzyzwyczajone. Najbardziej boli mnie śródstopie i to głównie na początku i głównie kiedy np. odpoczywam. Zazwyczaj przechodzi kiedy zaczynam znowu jechać. Czyli lepiej nie odpoczywać
cytat z opracowanie, ktore ktos dzisiaj udostepnil:
Częstym obrazem z jakim można się zetknąć na pierwszych zajęciach jezdnych jest „przysiadanie” ćwiczących i unoszenie stóp. W przypadku początkujących powodem takiego stanu rzeczy jest występujący z reguły po 10-15 minutach jazdy ostry ból śródstopia. Spowodowany jest on niedokrwieniem mięśni wywołanym przez ucisk łyżworolki na znaczną część kończyny dolnej. Ból ten mija przeważnie po 5-10 minutach od chwili wyeliminowania źródła ucisku i przywrócenia prawidłowego krążenia. Opisane powyżej dolegliwości są specyficzne jedynie dla pierwszych 2-3 zajęć jezdnych, po których, w zdecydowanej większości przypadków dochodzi do przyzwyczajenia się do nowych warunków (np. ucisk wywołany przez łyżworolki i ochraniacze).