łożyska
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Re: łożyska
Z całym szacynkiem Tomekpowerhouski pisze:Hmm, jak tu zacząć...
Liczba 608 oznacza nic innego jak wielkość łożyska - nie ma nic do tolerancji wykonania...
ZZ oznacza zamknięcie łożyska tarczą która jest wpasowana na stałe.
Tomek
ale ja mam łożyska K2 608ZZ i są one w pełni rozbieralne, ściąga sie obie tarcze, z jednej i drugiej strony -zatem??
Drugie łożyska mam SKF Twincam 608Z i też są tak samo rozbieralne.
Naprawde już sie gubie w tych oznaczeniach.
A co co własciwie chodzi z tym "Swiss" i "Non-Swiss"
i pyt nr2.
O co chodzi z łożyskami "Twincam" - co to za oznaczenie.
kto smaruje ten jedzie
- powerhouski
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 306
- Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15
Zatem rozumiem że wyjąłeś obie tarcze, gratulacje!Z całym szacynkiem Tomek
ale ja mam łożyska K2 608ZZ i są one w pełni rozbieralne, ściąga sie obie tarcze, z jednej i drugiej strony -zatem??
A próbowałeś włożyć je z powrotem?
ZZ oznacza że łożysko jest zamknięte po obu stronach tarczami wciśniętymi na stałe w zewnętrzny pierścień. Znaczy to że wyciągnięcie tych tarczy spowoduje ich uszkodzenie i nie będą one nadawaly się do ponownego użytku
Kiedyś dawno temu próbowałem wsadzić je z powrotem...
Z oznacza takową tarczę z jednej tylko strony
ZZS wyjmowalne tarcze z obu stron zamknięte sprężynką w kształcie litery C
Z całym szacunkiem Bartolini, ale SKF i Twincam to dwie całkiem różne firmy - zatem??Drugie łożyska mam SKF Twincam 608Z
Kto mi dał skrzydła niech mi z łap odmota sidła...
z całym szacunkiem Tomek :-p
Oczywiscie,ze je wsadziłem! mają "zawleczkę" w kształcie litery C.
Wyczysciłem i załozyłem swobodnie.
Co do SKF TWINCAM.
-sprawa sie wyjaśniła-sprawdziłem i faktycznie mój błąd.Dostałem je w pudełku SKF i zasugerowałem sie tym.
Podaj maila.Zrobie zdjęcia tym 608ZZ i je przesle,albo jesli ktoś mi powie jak, to umieszcze je na stronie.
Moge to zrobić w ciągu 10min.
Oczywiscie,ze je wsadziłem! mają "zawleczkę" w kształcie litery C.
Wyczysciłem i załozyłem swobodnie.
Co do SKF TWINCAM.
-sprawa sie wyjaśniła-sprawdziłem i faktycznie mój błąd.Dostałem je w pudełku SKF i zasugerowałem sie tym.
Podaj maila.Zrobie zdjęcia tym 608ZZ i je przesle,albo jesli ktoś mi powie jak, to umieszcze je na stronie.
Moge to zrobić w ciągu 10min.
kto smaruje ten jedzie
- powerhouski
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 306
- Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15
Z całym szacunkiem Bartolini
Twoje K2 łożyska powinny mieć oznaczenia ZZS... A jesli nie mają to świadczy to "dobrze" o producencie
Umieszczenie SKF i Twincam świadczy "jeszcze lepiej"...
Dziwię się że nie umieścili jeszcze tam BSB, Bones i SiNSystem
SKF i Twincam to dwie różne firmy i o ile znam się na ortografii nie mają ze sobą nic wspólnego...
Twoje K2 łożyska powinny mieć oznaczenia ZZS... A jesli nie mają to świadczy to "dobrze" o producencie
Umieszczenie SKF i Twincam świadczy "jeszcze lepiej"...
Dziwię się że nie umieścili jeszcze tam BSB, Bones i SiNSystem
SKF i Twincam to dwie różne firmy i o ile znam się na ortografii nie mają ze sobą nic wspólnego...
Kto mi dał skrzydła niech mi z łap odmota sidła...
To nie fair!
Teraz sie wyżywasz na mnie.
Przeciez juz poprowiłem sie,ze to mój błąd.
Nie spojrzałem dokładnie.
Ale co do tych drugich.
Kupiłem kiedys K2 i w nich były właśnie te 608ZZ.
Na tarczy jest tylko napisane ABEC 5 608ZZ.
Nie ma coprawda wybitych oznaczeń K2,ale łożyska były w kółeczkach z oznaczeniami i zreszta jak wczesńiej wsponiałem w cąłym zestawie K2.
Moge ci przesłac maila ze zdjęciem - sam zobaczysz.
Teraz sie wyżywasz na mnie.
Przeciez juz poprowiłem sie,ze to mój błąd.
Nie spojrzałem dokładnie.
Ale co do tych drugich.
Kupiłem kiedys K2 i w nich były właśnie te 608ZZ.
Na tarczy jest tylko napisane ABEC 5 608ZZ.
Nie ma coprawda wybitych oznaczeń K2,ale łożyska były w kółeczkach z oznaczeniami i zreszta jak wczesńiej wsponiałem w cąłym zestawie K2.
Moge ci przesłac maila ze zdjęciem - sam zobaczysz.
kto smaruje ten jedzie
- powerhouski
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 306
- Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15
Hej Bartolini,
wcale się na tobie nie wyżywam, po prostu nie zauważyłem tego fragmentu:
Wierzę ci jak twierdzisz że twoje łożyska są oznaczone ZZ, co nie zmienia faktu że powinny być oznaczone ZZS albo RS tak jak to jest uniwersalnie przyjęte w tym przemyśle.
Pewnie słyszałeś o szwajcarskich zegarkach Made in Hong-Kong albo koszulkach teamu Bianchi z nadrukiem firmy Nalini wyprodukowanych w Polsce przez BCM
Już po egzaminach?
Tomek
wcale się na tobie nie wyżywam, po prostu nie zauważyłem tego fragmentu:
Albo go dopisałeś albo ja po północy powinienem częściej otwierać oczyCo do SKF TWINCAM.
-sprawa sie wyjaśniła-sprawdziłem i faktycznie mój błąd.Dostałem je w pudełku SKF i zasugerowałem sie tym.
Wierzę ci jak twierdzisz że twoje łożyska są oznaczone ZZ, co nie zmienia faktu że powinny być oznaczone ZZS albo RS tak jak to jest uniwersalnie przyjęte w tym przemyśle.
Pewnie słyszałeś o szwajcarskich zegarkach Made in Hong-Kong albo koszulkach teamu Bianchi z nadrukiem firmy Nalini wyprodukowanych w Polsce przez BCM
Już po egzaminach?
Tomek
Kto mi dał skrzydła niech mi z łap odmota sidła...
- PawelS
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 165
- Rejestracja: pt maja 13, 2005 9:17
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Witam!
Drobne pytanko praktyczne. Jak w takim razie konserwować łożyska nierozbieralne? W moich rolkach fabrycznie były kółka Hyper z raczej dobrymi łożyskami ABEC 7, nierozbieralnymi, ale ponieważ w początkowej fazie treningów były dla mnie czemuś za szybkie (!), to zmieniłem je na drugi komplet, treningowy. Ten ma kółka deczko mniejsze, miękciejsze i łożyska ABEC 5 rozbieralne, smarowane smarem do łożysk. Z nimi problemu nie ma, rekordów szybkości nie biją, ale na treningi w zupełności wystarczą. Nie chciałbym natomiast zajeździć przedwcześnie kompletu startowego, a mój niepokój budzi fakt, że bezpośrednio po posmarowaniu patentem podobnym do WD40, ale podobno lepszym, przy obracaniu nieco skrzypią. Po krótkim treningu wszystko wraca do normy i toczą się bezgłośnie i bez oporów, ale może należałoby je jakoś czyścić? Czy samo płukanie w nafcie wystarczy?
Drobne pytanko praktyczne. Jak w takim razie konserwować łożyska nierozbieralne? W moich rolkach fabrycznie były kółka Hyper z raczej dobrymi łożyskami ABEC 7, nierozbieralnymi, ale ponieważ w początkowej fazie treningów były dla mnie czemuś za szybkie (!), to zmieniłem je na drugi komplet, treningowy. Ten ma kółka deczko mniejsze, miękciejsze i łożyska ABEC 5 rozbieralne, smarowane smarem do łożysk. Z nimi problemu nie ma, rekordów szybkości nie biją, ale na treningi w zupełności wystarczą. Nie chciałbym natomiast zajeździć przedwcześnie kompletu startowego, a mój niepokój budzi fakt, że bezpośrednio po posmarowaniu patentem podobnym do WD40, ale podobno lepszym, przy obracaniu nieco skrzypią. Po krótkim treningu wszystko wraca do normy i toczą się bezgłośnie i bez oporów, ale może należałoby je jakoś czyścić? Czy samo płukanie w nafcie wystarczy?
- powerhouski
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 306
- Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15
Cześć Paweł,
W przypadku łożysk nierozbieralnych, po prostu bierzesz mały śrubokręt i na siłę wyciągasz jedną tarczkę. Drugiej tarczki w ogóle nie ruszaj. Jak wkładasz łożysko do kółka to jedna strona łożyska jest zawsze zwrócona do środka kółka a druga na zewnątrz.
Ta strona łożyska, która jest zwrócona na zewnątrz musi mieć tarczkę osłonową, inaczej piasek, woda i kurz miałyby bezpośredni dostęp do wnętrza łożyska. Ta strona łożyska, która jest zwrócona do środka kółka nie potrzebuje mieć tarczki osłonowej jakoże zanieczyszczenia tam nie docierają. Także tą tarczkę, którą wyjmiesz możesz wyrzucić bo nawet jak będziesz chciał to nie włożysz jej z powrotem tak jak była
Paweł, jak już wcześniej pisałem ABEC nie ma nic do rzeczy w łożyskach do wrotek. Bardzo możliwe, że twoje 5 są lepsze od twoich 7-ek.
Nie używaj WD40, CRF ani innych tym podobnych substancji do smarowania. Na twoje potrzeby jedna kropla oleju do maszyn do szycia na łożyska (nie więcej) powinno wystarczyć.
Mam nadzieję że ci pomogłem
Czołgiem
Tomek
W przypadku łożysk nierozbieralnych, po prostu bierzesz mały śrubokręt i na siłę wyciągasz jedną tarczkę. Drugiej tarczki w ogóle nie ruszaj. Jak wkładasz łożysko do kółka to jedna strona łożyska jest zawsze zwrócona do środka kółka a druga na zewnątrz.
Ta strona łożyska, która jest zwrócona na zewnątrz musi mieć tarczkę osłonową, inaczej piasek, woda i kurz miałyby bezpośredni dostęp do wnętrza łożyska. Ta strona łożyska, która jest zwrócona do środka kółka nie potrzebuje mieć tarczki osłonowej jakoże zanieczyszczenia tam nie docierają. Także tą tarczkę, którą wyjmiesz możesz wyrzucić bo nawet jak będziesz chciał to nie włożysz jej z powrotem tak jak była
Paweł, jak już wcześniej pisałem ABEC nie ma nic do rzeczy w łożyskach do wrotek. Bardzo możliwe, że twoje 5 są lepsze od twoich 7-ek.
Nie używaj WD40, CRF ani innych tym podobnych substancji do smarowania. Na twoje potrzeby jedna kropla oleju do maszyn do szycia na łożyska (nie więcej) powinno wystarczyć.
Mam nadzieję że ci pomogłem
Czołgiem
Tomek
Kto mi dał skrzydła niech mi z łap odmota sidła...