Warszawa - Tor Stegny dostepny dla rolkarzy

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Każdy nowy temat rozpoczynamy od podania nazwy miejscowości w nawiasie, ewentualnie daty, informacji lub zapytania np. [Poznań] 02.04.2007 godz. 10:00 trening na Malcie! lub [Kraków] szukam rolkarzy jeżdżących freestyle slalom.
Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ariel » ndz lipca 22, 2007 9:32

:shock:
Miłość wzrasta poprzez miłość

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » ndz lipca 22, 2007 10:11

Szkoda,że takiego toru nie ma w Szczecinie. A zresztą tutaj to nawet nie ma rolkarzy.Tak,że nudno się jeżdzi i nie ma z kim pogadać.
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ariel » pn lipca 23, 2007 9:48

Szkoda.
Ale jest bliżej na Bornholm. Nie myślałeś, żeby wystartować tam w Bornholm Rundt? Ja w zeszłym roku odpuściłem, m. in. ze względu na dużą odległość z W-wy.
Miłość wzrasta poprzez miłość

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pn lipca 23, 2007 9:56

Rolfan pisze:Szkoda,że takiego toru nie ma w Szczecinie. A zresztą tutaj to nawet nie ma rolkarzy.Tak,że nudno się jeżdzi i nie ma z kim pogadać.
wpadnij do Debna na trening!

Tylko my, o ile dobrze pamietam, to chyba mało gadamy na treningach!

Awatar użytkownika
guniak
Posty: 11
Rejestracja: pt lipca 20, 2007 4:30
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post autor: guniak » pn lipca 23, 2007 12:10

jedzie ktoś dzis na tor /pogoda jest dziś chyba super: nie za ciepło i nie za zimno/ ja mam zamiar tak koło 18 dwa złote w kieszeń i jazda :D
GG: 5866668

Gudi
Posty: 18
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 8:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Gudi » pn lipca 23, 2007 4:23

Mam akurat wolne dzisiaj. Może w końcu się zmuszę żeby tam wybrać, jeżeli będę to też koło 18.

Margaret=
Posty: 11
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 2:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Margaret= » pn lipca 23, 2007 5:58

kraSi pisze:a do której jesteście na Stegnach? Jutro jeszcze wypadło mi spotkanie o 18:30 w centrum, więc albo spróbuję metrem dobić na tor, albo jakoś zaplanować podróż do szczęśliwic. Jakie linie tam kursują? (Wiem, było n-razy :P )
Witam,
Zależy skąd chcesz dojechać, jakkolwiek główne linie, które się zatrzymują przy Torze Stegny (przystanek ma też taką nazwę) to: 195, 166, a na żądanie172, 116, 130, 143, 141 pozdro+ i do zobaczenia na Stegnach!
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę....

A (RH+)

Margaret=
Posty: 11
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 2:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Margaret= » pn lipca 23, 2007 6:00

Gudi pisze:Mam akurat wolne dzisiaj. Może w końcu się zmuszę żeby tam wybrać, jeżeli będę to też koło 18.
Napisz później jak się jeździło. Dotychczas, chodziłam tam tylko na łyżwy. Ale wybieram się jutro ;-) na rolki. Pozdro+
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę....

A (RH+)

Gudi
Posty: 18
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 8:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

A ja tam byłem jeździłem i nawet się nie wywróciłem ...

Post autor: Gudi » pn lipca 23, 2007 8:08

Ogólnie może być, było dość pusto :cry: ale za to mogłem sobie
poćwiczyć jazde do tyłu bez obaw, że na kogoś wpadnę. Płyta jest
fajna chociaż jeździło mi się po niej troszku ciężko, a i "przesiadka"
z powrotem na asfalt troche boli. Byłem o 18:00 i jak dla mnie było troche za gorąco ale o tej porze część toru była zacieniona tak więc dało się pojeździć.

Margaret=
Posty: 11
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 2:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: A ja tam byłem jeździłem i nawet się nie wywróciłem ...

Post autor: Margaret= » pn lipca 23, 2007 11:21

Gudi pisze:Ogólnie może być, było dość pusto :cry: ale za to mogłem sobie
poćwiczyć jazde do tyłu bez obaw, że na kogoś wpadnę. Płyta jest
fajna chociaż jeździło mi się po niej troszku ciężko, a i "przesiadka"
z powrotem na asfalt troche boli. Byłem o 18:00 i jak dla mnie było troche za gorąco ale o tej porze część toru była zacieniona tak więc dało się pojeździć.
Fajnie, ciesze się. Właśnie wróciłam ze Szczęśliwic. Byliśmy z kolegą pojeździć - początki zupełne. Fajne miejsce, tyle że dla mnie, początkującej, patrzenie jak inni świetnie śmigają było mocno frustrujące. Rolkarzy bardzo dużo - pozdrawiam Wszystkich Śmigających, dużo spacerowiczów (ale bez problemu dało się ich omijać. Dużo krętych alejek, góra / dół - co w moim przypadku jeszcze nie motywuje ;-))) (nie umiem hamować)..No i alejki nie wszystkie tak świetnie oświetlone. Ja się nie czepiam, tylko mam jakiegoś mikrofocha dzisiaj. Ogólnie jestem zadowolona i chcę więcej i lepiej... ;-)
Pozdrawiam
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę....

A (RH+)

Awatar użytkownika
Slawek
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pt września 16, 2005 9:10
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Służewiec
Kontakt:

Re: A ja tam byłem jeździłem i nawet się nie wywróciłem ...

Post autor: Slawek » wt lipca 24, 2007 1:05

Margaret= pisze: Fajnie, ciesze się. Właśnie wróciłam ze Szczęśliwic. Byliśmy z kolegą pojeździć - początki zupełne. Fajne miejsce, tyle że dla mnie, początkującej, patrzenie jak inni świetnie śmigają było mocno frustrujące.
(.... )Dużo krętych alejek, góra / dół - co w moim przypadku jeszcze nie motywuje ;-))) (nie umiem hamować)..No i alejki nie wszystkie tak świetnie oświetlone. Ja się nie czepiam, tylko mam jakiegoś mikrofocha dzisiaj. Ogólnie jestem zadowolona i chcę więcej i lepiej... ;-)
Pozdrawiam
Jak chcesz wiecej i lepiej to sie nie przejmuj, ze inni jezdza lepiej tylko zamiast sie frustrowac probuj robic to co oni - a jak nie wychodzi to pytaj smialo, a kazdy Ci tam pomoze.... Pod koniec sezonu tez bedziesz tak smigac.... :)

Slawek
> http://www.janarolki.pl <

Margaret=
Posty: 11
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 2:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: A ja tam byłem jeździłem i nawet się nie wywróciłem ...

Post autor: Margaret= » wt lipca 24, 2007 1:39

Slawek pisze:
Margaret= pisze: Fajnie, ciesze się. Właśnie wróciłam ze Szczęśliwic. Byliśmy z kolegą pojeździć - początki zupełne. Fajne miejsce, tyle że dla mnie, początkującej, patrzenie jak inni świetnie śmigają było mocno frustrujące.
(.... )Dużo krętych alejek, góra / dół - co w moim przypadku jeszcze nie motywuje ;-))) (nie umiem hamować)..No i alejki nie wszystkie tak świetnie oświetlone. Ja się nie czepiam, tylko mam jakiegoś mikrofocha dzisiaj. Ogólnie jestem zadowolona i chcę więcej i lepiej... ;-)
Pozdrawiam
Jak chcesz wiecej i lepiej to sie nie przejmuj, ze inni jezdza lepiej tylko zamiast sie frustrowac probuj robic to co oni - a jak nie wychodzi to pytaj smialo, a kazdy Ci tam pomoze.... Pod koniec sezonu tez bedziesz tak smigac.... :)

Slawek
> http://www.janarolki.pl <

Dzięki, Sławek
Pocieszyłeś mnie, dzisiaj to nawet nie miałam odwagi na placyk zjechać. Nie szło mi i tyle, i stąd ta nieśmiałość....ogólnie taki dzień.... co robić...?
;-) Jutro idę na Stegny trenować hamowanie i takie tam. Czy wiesz może, albo inni tu obecni, w jakich godzinach konkretnie Tor Stegny jest otwarty?
Szczęśliwice odwiedzę jak już będę bardziej pewnie czuć się na rolkach a wtedy zaleję Wszystkich gradem pytań :twisted:
Dzięki jeszcze raz :D
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę....

A (RH+)

Awatar użytkownika
sylviku
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 115
Rejestracja: sob maja 19, 2007 9:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: 90% Piaseczno - 10% Gliwice

Re: A ja tam byłem jeździłem i nawet się nie wywróciłem ...

Post autor: sylviku » wt lipca 24, 2007 7:50

Margaret= pisze:[
Fajnie, ciesze się. Właśnie wróciłam ze Szczęśliwic. Byliśmy z kolegą pojeździć - początki zupełne. Fajne miejsce, tyle że dla mnie, początkującej, patrzenie jak inni świetnie śmigają było mocno frustrujące.
Pozdrawiam
Nie przejmuj się. Ja 2 miesiące temu też się frustrowałam, ale treningowi poświęciłam bardzo dużo czasu i są ogromne efekty. Chodziłam/chodzę prawie codziennie. Efekt? - już się nie frustruję :)

A dzisiaj jadę do Gliwic frustrować kolegę ;) i opanować rolkowo Gliwice
SALOMON FSK Thunder Max 247mm

Margaret=
Posty: 11
Rejestracja: pn lipca 23, 2007 2:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: A ja tam byłem jeździłem i nawet się nie wywróciłem ...

Post autor: Margaret= » wt lipca 24, 2007 11:12

sylviku pisze:
Margaret= pisze:[
Fajnie, ciesze się. Właśnie wróciłam ze Szczęśliwic. Byliśmy z kolegą pojeździć - początki zupełne. Fajne miejsce, tyle że dla mnie, początkującej, patrzenie jak inni świetnie śmigają było mocno frustrujące.
Pozdrawiam
Nie przejmuj się. Ja 2 miesiące temu też się frustrowałam, ale treningowi poświęciłam bardzo dużo czasu i są ogromne efekty. Chodziłam/chodzę prawie codziennie. Efekt? - już się nie frustruję :)

A dzisiaj jadę do Gliwic frustrować kolegę ;) i opanować rolkowo Gliwice
Hej Sylviku :mistrz:
już się nie frustruję, wczoraj był zły dzień. Dodałaś mi otuchy, za co wielkie FENKJU :D Teraz :study: o technikach hamowania i oglądanie filmików...
Po południu idę trenować, i tak prawie codziennie. Bo nie chcę się frustrować. :cheers:
Miłego śmigania w Gliwicach :salut:
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę....

A (RH+)

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » wt lipca 24, 2007 5:15

Dziekuję za zaproszenie Znakomitym Rolkarzom Dębińskim.Jest tylko jeden problem a mianowicie nie jestem speedowcem jeno freestylo-figurowcem i nie dotrzymalbym Wam kroku.Ale chętnie bym wpadł pogadac i zapoznac sie z prawdziwym speedem.W tym zapoznaniu skorzystałbym z katalizatora w postaci piwa.Jesienią i wiosną jak są nieczynne jeszcze lub już lodowiska w Szczecinie to jeżdżę do Gorzowa a do Dębna jest bliżej, więc co mi tam.Jak bym się wybierał to dam znać na priva.
Pozdrowienia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mazowieckie”