WARSZAWSKA MASA KRYTYCZNA 25-08-2006

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Każdy nowy temat rozpoczynamy od podania nazwy miejscowości w nawiasie, ewentualnie daty, informacji lub zapytania np. [Poznań] 02.04.2007 godz. 10:00 trening na Malcie! lub [Kraków] szukam rolkarzy jeżdżących freestyle slalom.
Awatar użytkownika
Eskalopka
Czterokółkowiec
Posty: 62
Rejestracja: wt czerwca 13, 2006 11:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Saska Kępa

Post autor: Eskalopka » pt sierpnia 25, 2006 9:57

I znów Masa zaskoczyła drogowców :lol:
A tak poważnie to zaskoczył nas dyszcz :evil: Warszawskie tramwaje chyba nigdy nie widziały tylu rowerów i rolek :lol: co, mam nadzieję, Ariel uwiecznił na fotografiach. Generalnie frekwencja do d... :x Było nas mało, ale byliśmy zdeterminowani ... do pierwszych kropel deszczu, które wygoniły nas do tramwaju
Nic tak nie motywuje kobiety do jazdy na rolkach jak chęć zgubienia paru kilogramów :)

Awatar użytkownika
sanczol
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 216
Rejestracja: śr czerwca 14, 2006 7:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: capital

Post autor: sanczol » pt sierpnia 25, 2006 10:05

Tak, tanio skory nie dalismy :twisted:
Ja nie wiem jakby to robicie ze ta cala masa was nie rusza, ze mnie to sie lalo jak pod prysznicem, a wy spacerkiem niemal z gazetka :shock:
Nastepnym razem nie hamujcie potu i lez 8)

pozdro
rolki: Mission Helium 500
gg 5264245

Awatar użytkownika
uka
Główny ortograf
Posty: 157
Rejestracja: sob lipca 08, 2006 10:53
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: uka » pt sierpnia 25, 2006 11:20

ja też byłam, ale głównie w bucikach :lol:

Szkoda, że nie było naszych nadwornych fotografów! Nie uwieczniliśmy niesamowitego widoku jedego, samotnego Alandy'ego, który otwierał stawkę pozostałych "masowiczów". No i tak okazuje się, że nawet jeden rolkarz jest górą przed masą rowerzystów. :lol: :lol: :lol:

W pozostałym peletonie widziałam jeszcze ok. 7 rolkarzy, rozproszonych. A ponieważ mijałam ich przy nowych sądach, to nie mieli szczęśliwych min...

Przypadkowo byłam świadkiem agresywnego zachowania pewnego kierowcy, który jak mniemam zdenerował się, że masa spowodowała korek. Wydaje się, że to niestosowane zachowanie wywołało pewne zniecierpliwienie u rowerzystów, którzy byli w (znacznej) przewadze liczebnej. Na koniec kierowcę i jego pasażera chyba jednak opuścił instynkt samozachowawczy, bo cały incydent skończył się lekką szarpaniną.

Domyślam się, że ten telefon, który wykonali zaraz po zajściu był:
- na policję, żeby aresztowali chuliganów
- do Kazmierza M., żeby zamkną masę lub
- do mamy, żeby utuliła.

W sumie 20 min. na masie i ile wrażeń :lol: Naprawdę warto było!

Żeby nie było wątpliwości - na następną też przyjdę i pojadę na rolkach :)_

Awatar użytkownika
sanczol
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 216
Rejestracja: śr czerwca 14, 2006 7:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: capital

Post autor: sanczol » pt sierpnia 25, 2006 11:48

Zdjecia z masy: http://masa.2006.08.25.fajnafotka.pl
enjoy :wink:

niestety nie widac nikogo z naszych...
Na zdjeciu 45 widac rolkaza cien :)

Zdjecia 18 i 37 widac HGW :D
rolki: Mission Helium 500
gg 5264245

Awatar użytkownika
FullMetal Alchemist
Posty: 3
Rejestracja: pt sierpnia 25, 2006 11:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: FullMetal Alchemist » sob sierpnia 26, 2006 12:20

fajnie było mimo deszczyku który nie przeszkadzał w jezdzie prócz tego ze obciarzył pozadnie ubranie (w moim wypadku było to 8 kg - ważyłem :D )
szkoda ze mało fot bedzie :( (w deszcz raczej nikt nie robił)

a tak ogolnie to do końca wytrwała szcześliwa 13 rolkarzy :P


pzdro 8)
[img]http://persian_warrior.w.interia.pl/prlalll.gif[/img]

Awatar użytkownika
bacha
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 198
Rejestracja: pn lipca 17, 2006 3:03
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post autor: bacha » sob sierpnia 26, 2006 10:19

No prosze to do końca ktoś wytrwał :shock: jak to zrobiliście płyneliście po tych ulicach czy jak, ja się ewakuowałam z większością grupy jak zaczęło padać, i powiem szczerze nie było przyjemnie przedzierać się przez ten desz w bucikach, notabene w klapkach w sam raz na zalane ulice, a co dopiero gdybym miała jechać na rolkach,tym którzy dotrwali do końca gratuluje umiejętności i odwagi :!:

Ale tak poza ta paskudną pogodą oceniam wyprawę jako bardzo udaną, na masie byłam po raz pierwszy i mam nadzieję nie ostatni :)

Awatar użytkownika
bacha
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 198
Rejestracja: pn lipca 17, 2006 3:03
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post autor: bacha » sob sierpnia 26, 2006 10:29

uka pisze:ja też byłam, ale głównie w bucikach :lol:
No własnie Uka co się stało?? Gdzie się zawieruszylaś w tym tłumie masowiczów??

Awatar użytkownika
uka
Główny ortograf
Posty: 157
Rejestracja: sob lipca 08, 2006 10:53
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: uka » sob sierpnia 26, 2006 10:54

bacha pisze: No własnie Uka co się stało?? Gdzie się zawieruszylaś w tym tłumie masowiczów??
Chciałabym móc powiedzieć, że wpadłam na jakiegoś macho, który mnie z chodnika pozbierał i na kawę zabrał, albo że Miodową i przyległe chodniki zatarasowało olbtrzymie drzewo lub przemarsz górników...

Prawda jest taka, że jazda po chodnikach wśród przechodniów była ponad moje siły... Zdjęłam więc rolki i na piechotę dogoniłam was jeszcze przy sądach , żeby pożyczyć udanego przejazdu. I to tyle. Banalna historia :lol: :lol: :lol:

Nie od razu Rzym zbudowano, następnym razem choć kilometr przejadę :lol: :lol: :lol: a całą masę w jej 200 jubileusz.

Awatar użytkownika
bacha
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 198
Rejestracja: pn lipca 17, 2006 3:03
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post autor: bacha » sob sierpnia 26, 2006 11:16

uka pisze:

Nie od razu Rzym zbudowano, następnym razem choć kilometr przejadę :lol: :lol: :lol: a całą masę w jej 200 jubileusz.
Wiesz że praktyka czyni mistrza, mam nadzieję że jutro o ile pogoda dopisze pojawisz się na placu żelaznej bramy? Sławek mówił że trasa nie będzie długa tak więc dasz radę :)

Awatar użytkownika
grzechu
Posty: 35
Rejestracja: czw października 06, 2005 12:40
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: grzechu » sob sierpnia 26, 2006 12:49

z gsm więc jakość słaba, ale zawsze:

http://www.gregoreg.fotosik.pl
Pozdrówka

Awatar użytkownika
McGregor
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 131
Rejestracja: śr lipca 12, 2006 7:25
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Zacisze

Post autor: McGregor » sob sierpnia 26, 2006 12:51

FullMetal Alchemist pisze:a tak ogolnie to do końca wytrwała szcześliwa 13 rolkarzy :P pzdro 8)
Niech się pochwali ten co dojechał do końca masy na rolkach - twardy człowiek :)

Czekamy na zdjęcia które robił Ariel
#######################

McGregor '73

Awatar użytkownika
McGregor
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 131
Rejestracja: śr lipca 12, 2006 7:25
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Zacisze

Post autor: McGregor » sob sierpnia 26, 2006 12:54

sanczol pisze:Tak, tanio skory nie dalismy :twisted:
Ja nie wiem jakby to robicie ze ta cala masa was nie rusza, ze mnie to sie lalo jak pod prysznicem, a wy spacerkiem niemal z gazetka :shock:
Nastepnym razem nie hamujcie potu i lez 8)

pozdro
Sanczol - nie wiem jak to jest. Może predyspozycje osobiste albo kondycja nie ta. Fakt że mnie pierwsza masa też nie specjalnie zmęczyła ale spocony chyba byłem . Nie ma się co przejmować.
#######################

McGregor '73

zabq
Posty: 5
Rejestracja: pn lipca 24, 2006 12:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zabq » sob sierpnia 26, 2006 1:25

Pochwalę się więc:)

Ja i moja siostra byłyśmy na masie poraz pierwszy.
Dojechałyśmy na rolkach do samego końca:))
Pod Zygmuntem wylałyśmy wodę z rolek i na bosaka poczłapałyśmy do samochodu zaparkowanego gdzieś "na dole" ;))

Awatar użytkownika
uka
Główny ortograf
Posty: 157
Rejestracja: sob lipca 08, 2006 10:53
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: uka » sob sierpnia 26, 2006 1:50

bacha pisze:
mam nadzieję że jutro o ile pogoda dopisze pojawisz się na placu żelaznej bramy? Sławek mówił że trasa nie będzie długa tak więc dasz radę :)
Dzięki za słowa otuchy :lol: :lol: :lol: Nie wiem tylko, co będzie silniejsze: Twoja wiara we mnie, czy moja trzeźwa ocena sytuacji...

Awatar użytkownika
McGregor
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 131
Rejestracja: śr lipca 12, 2006 7:25
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Zacisze

Post autor: McGregor » sob sierpnia 26, 2006 2:05

zabq pisze:Pochwalę się więc:)

Ja i moja siostra byłyśmy na masie poraz pierwszy.
Dojechałyśmy na rolkach do samego końca:))
Pod Zygmuntem wylałyśmy wodę z rolek i na bosaka poczłapałyśmy do samochodu zaparkowanego gdzieś "na dole" ;))
No to wielkie gratulacje za zapał i samozaparcie. :)
#######################

McGregor '73

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mazowieckie”