Hamowanie

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
koziar2
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 567
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
Moje rolki: Rollerblade Twister III
Jeżdżę od: 01 maja 2006
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: koziar2 » pt sierpnia 03, 2007 5:25

Trzeba sie przyzwyczaic :) Musisz sobie wmowic ze i tak z niego nie korzystalas i jest Ci niepotrzebny... ja tez na poczatku po wyrzuceniu hamulca troche niepewnie sie czulem.

Awatar użytkownika
Krzysztof
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 697
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
Moje rolki: Grelowski
Jeżdżę od: 01 cze 2002
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Krzysztof » pt sierpnia 03, 2007 5:29

Kwestia psychiki.
Masz hamulec ale go nie używasz to inna sytuacja niż nie mieć hamulca i nie móc go użyć.
Z czasem minie.
A ten upadek to takie chińskie ostrzeżenie :wink:

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » pt sierpnia 03, 2007 9:08

Pimpinella! Tylko towarzystwo osoby dobrze hamujacej pozwoli Ci bezstresowo opanowac tą trudną a jakże przydatną w życiu sztukę hamowania.
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Agent_L » pt sierpnia 03, 2007 10:30

No proszę ilu kłopotów uniknąłem kupując rolki zamiast hamulca wyposażone w przywieszkę ostrzegającą o katastrofalnych skutkach nieumiejętnej jazdy bez niego : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

dyzio
Posty: 1
Rejestracja: pt sierpnia 17, 2007 10:24

panika ale się udało

Post autor: dyzio » pt sierpnia 17, 2007 10:29

hihihihi dzisiaj miałem drugi raz w życiu rolki na nogach, I tu trafiła sie delikatna górka myślę spoko...ale coś zaczynam coraz szybciej jechać....rodzi się panika - nie umiem skręcać...pierwsza myśl skręcić i skoczyć na trawę. pomyślałem - MAM HAMULEC . zacząłem lekko hamować - ściąga na prawo ... panika i tak jakoś samo wpadło że jak wysunę prawą nogę do przodu i będę wtedy hamować to może uda się ....NO I udało SIę ...AHA POLECAM Iść TERAZ NA ZAKUPY BARDZO ZNACZNE PROMOCJE- ROLECZKI ZA PRAWIE 600 KUPIłEM ZA 350 NA OCHRANIACZE TEż ZNIżKA 50 % no i w GO Sporcie trafiłem niesamowitą obsługę ( w końcu tam nie kupiłem) ale koleś z obsługi wszystko wytłumaczył i nawet wiedząc że jestem laikiem nie wciskał mi "swojego" towaru tylko wysłał do innych sklepów bo do mojej stopy w tym akurat nie było. Pozdrawiam "łysego" sprzedawcę z Go Sport w Gdańsku w CH Osowa - wiem może to czyta jego szef i może być wkurzony, że nie opchnął mi czegoś ale po jego zachowaniu wiem że tam jeszcze wrócę

Awatar użytkownika
robal
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 463
Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
Jeżdżę od: 01 kwie 1999
Lokalizacja: Wawa (Praga)
Kontakt:

Post autor: robal » ndz sierpnia 19, 2007 4:51

Czesc!
zico pisze:No aż nie wierzę, że hamulec nie hamuje :)
A ja wierze, bo moj tez nie hamuje ;) - dlatego lezy sobie teraz grzecznie w domu :D

Specem od hamowania guma jest Ariel. Potrafi na tym hamulcu wyhamowac na stromym, dlugim zjezdzie nie tylko siebie, ale jeszcze taki ciezki 'plecak' jak ja :D :D
Moze zgodzi sie udzielic kilku lekcji.

A tak z innej beki: Ariel, kiedy nadrabiamy zaleglosc?i Po powrocie do PL zamierzam troche posmigac (moze WM?), bo tu kiepsko mi z tym idzie. Prawie same gorki sa :( a chodniki u nich 'szczerbate' - znaczy nie tak zle, jak jest plasko, ale z gorki to mozna sobie zeby wybic przy probie hamowania na T. A do tego wiekszosc ulic i parkingow kiepsko lub wogole nie oswietlona :(

Pozdrawiam,
robal.

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ariel » pn sierpnia 20, 2007 4:25

No, bez przesady z tym hamowaniem :oops:

Wczoraj właśnie podziwiałem, jak błyskawicznie nauczyła się hamować moja 4-letnia córeczka, która jeździ na rolkach od 2-3 miesięcy.
Więc jest to chyba dosyć intuicyjne i na pewno może się nauczyć każdy :!:

robal, co do wspólnej jazdy, napisz na PW jak już będziesz w W-wie :)
Miłość wzrasta poprzez miłość

Awatar użytkownika
robal
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 463
Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
Jeżdżę od: 01 kwie 1999
Lokalizacja: Wawa (Praga)
Kontakt:

Post autor: robal » wt sierpnia 21, 2007 3:56

Czesc!

No rzecz w tym, ze dzieci wszystko robia intuicyjnie, wiec dla nich kazda nowa umiejetnosc, to tyle, co kichnac. Ech....ze wtedy nie bylo rolek....

Pozdrawiam,
robal.

ewas
Posty: 9
Rejestracja: śr sierpnia 22, 2007 1:40
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: ewas » wt sierpnia 28, 2007 10:51

kusi mnie aby odkręcić hamulec ale próba hamowania na T skończyła sie na czterech literach -fakt zahamowałam praktycznie w miejscu...jednak wolałabym bez takiego lądowania :shock:

Awatar użytkownika
orken
Czterokółkowiec
Posty: 99
Rejestracja: pt lipca 27, 2007 3:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gorlice/Krakow

Post autor: orken » śr sierpnia 29, 2007 1:25

nie od razu rzym zbudowano przeciez!

cwicz cwicz, a potem zamiast T bedziesz Powerslidem do tylu :P
Slalomem przez życie.

mike_wwa
Posty: 33
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 2:12
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: wwa

Post autor: mike_wwa » czw sierpnia 30, 2007 5:07

Moim zdaniem powerslide do tyłu to jest łatwiejszy od hamowania T (o ile można w danym momencie się odwrócić i o ile umie się jeździć do tyłu). Ale slide'y przodem......

Pozdrowienia i powodzenia z T-breakiem :)

mike

Awatar użytkownika
Slawek
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pt września 16, 2005 9:10
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Służewiec
Kontakt:

Post autor: Slawek » pt sierpnia 31, 2007 12:26

Slide'y przodem robi Wowan8 i Lenin..... I musze powiedziec ze wyglada to zarabiscie.... :D

Slawek
> http://www.janarolki.pl <

Awatar użytkownika
Parzival
Czterokółkowiec
Posty: 86
Rejestracja: czw grudnia 01, 2005 4:14
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Neverwhere

Post autor: Parzival » sob września 01, 2007 11:26

Slawek pisze:Slide'y przodem robi Wowan8 i Lenin (...)
Sławku, to niewybaczalne: zapomniałeś o mnie - ja też robię slide'y przodem !!! ( :( chociaż może nie są tak długie jak slide'y Lenina) :(
<FREERIDE>

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » sob września 01, 2007 1:46

Czy robicie to na zwykłym asfalcie? Jeżeli tak to na ile slidów wystarczają Wam kółka? A może polewacie uprzednio asfalt wodą?
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Parzival
Czterokółkowiec
Posty: 86
Rejestracja: czw grudnia 01, 2005 4:14
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Neverwhere

Post autor: Parzival » sob września 01, 2007 2:15

Naukę slide'ów najlepiej zacząć na mokrym asfalcie albo posypanym piaskiem. Łatwiej wtedy uczącemu przełamać strach - wiem, bo sam tak zaczynałem. Jak już nauczysz się robić to pewnie - to i na suchym asfalcie nie będziesz miał żadnych problemów. A kółka ? No cóż - ścierają się - na to nie ma rady. Jak chcesz się czegoś nauczyć to jakieś koszta musisz ponieść. Zresztą przy niektórych slidach, jak się mocno "położę" to bardziej ścierają mi się buty niż kółka.
Ostatnio zmieniony sob września 01, 2007 6:07 przez Parzival, łącznie zmieniany 1 raz.
<FREERIDE>

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”