Wasze pierwsze kroki na rolkach...

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

bernihor
Posty: 35
Rejestracja: czw sierpnia 03, 2006 1:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Wasze pierwsze kroki na rolkach...

Post autor: bernihor » czw kwietnia 19, 2007 9:23

Z czystej, babskiej ciekawości pytam jak wspominacie swoje pierwsze kroki na rolkach, po co i dlaczego zaczęliście i takie tam? :D

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: Wasze pierwsze kroki na rolkach...

Post autor: Andrzej » pt kwietnia 20, 2007 8:45

bernihor pisze:Z czystej, babskiej ciekawości pytam jak wspominacie swoje pierwsze kroki na rolkach, po co i dlaczego zaczęliście i takie tam? :D
Alan kazał jeździć Markowi, Marek kazał jeździć mi i GrzegorzowiP, ja kazałem jeździć Admiralowi, Admiral kazał jeździć Zgoli.
GrzegorzP ostatnio w samochodzie Martę przekonywał, ale co z tego wyszło to nie wiemy bo Marta gdzieś wyjechała ale mówiła ze był miły i jeszcze nie jest zniechecona :wink:
A dalej to juz poszło z rozpędu. A jeżdżą bo sie za dziewczynami ogladaja. Zwłaszcza rano...
A ZICO jak to ZICO - jak go spotkasz to zobacz na jego stopy. On ich niema bo się urodził z rolkami zamiast stóp.

bernihor
Posty: 35
Rejestracja: czw sierpnia 03, 2006 1:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Ale mafia!!!

Post autor: bernihor » pt kwietnia 20, 2007 11:09

Andrzej widzę, że w Poznaniu jest jak w mafii: terror i tyle i nawet nikt nie śmiał się wyłamać! Może więc i do Wrocławia sięgną Wasze macki?! :wink:

gilbeert
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 136
Rejestracja: pn lipca 10, 2006 8:08
Moje rolki: Rollerblade Astro 5
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: gilbeert » pt kwietnia 20, 2007 11:21

Hej, bernihor!
Zacząłem uczyć się jeździć, bo czułem, że mnie to kręci i tak to się potoczyło np. tutaj i tutaj :)

pozdrawia gilbeert,
który w innym wątku próbuję się wkręcić na niedzielny Urząd Skarbowy

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: Ale mafia!!!

Post autor: Andrzej » pt kwietnia 20, 2007 11:22

bernihor pisze:Andrzej widzę, że w Poznaniu jest jak w mafii: terror i tyle i nawet nikt nie śmiał się wyłamać! Może więc i do Wrocławia sięgną Wasze macki?! :wink:
Jak ktos sie próbuje wyłamać to wpada do Malty. Nawet ostatnio przy tablicy wynikow zrobili barierke jako ostatnia deskę ratunku.
Ojcem Mafi jest ALAN 8)

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pt kwietnia 20, 2007 11:41

Alan54 - Capo di tutti capi

bernihor
Posty: 35
Rejestracja: czw sierpnia 03, 2006 1:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

do Andrzeja

Post autor: bernihor » pt kwietnia 20, 2007 11:44

Jak to dobrze, że we Wrocku nie ma jeziora. Na szczęście jest rzeka Odra! Jak już Cię ktoś wrzuci to jest szansa, że porwany "prądem", wypłyniesz gdzieś dalej poza zasięgiem " przyjaciół". :)

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: do Andrzeja

Post autor: Andrzej » pt kwietnia 20, 2007 3:47

bernihor pisze:Jak to dobrze, że we Wrocku nie ma jeziora. Na szczęście jest rzeka Odra! Jak już Cię ktoś wrzuci to jest szansa, że porwany "prądem", wypłyniesz gdzieś dalej poza zasięgiem " przyjaciół". :)
Wypłyniesz koło Dębna. Tam też mamy przyjaciół :lol:
A będą nas miliony

Awatar użytkownika
go
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 223
Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 12:29
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: go » pt kwietnia 20, 2007 4:08

Z tego co mówi Andrzej rozumiem że dwa najważniejsze, acz równorzędne powody, to ALAN i dziewczyny, plus w przypadku Zico - względy anatomiczne. :lol:

To faceci. Dziewczyny, a Wy? Bo ja to niewiele pamiętam, pierwsze wroteczki to chyba w przedszkolu dostałam. :)

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pt kwietnia 20, 2007 4:16

go pisze:Z tego co mówi Andrzej rozumiem że dwa najważniejsze, acz równorzędne powody, to ALAN i dziewczyny, plus w przypadku Zico - względy anatomiczne. :lol:
1 raz jak założyłem rolki (siedząc oczywiście) - wstałem i zaraz leżałem z powrotem na ziemi :lol: Trochę to trwało nim się oswoiłem z tymi "dziwnymi" butami ;) Jazdę tyłem skumałem chyba po miesiącu intensywnych jazd, średnio po 6 godzin dziennie przez bite dzień po dniu tak mi się ten sport spodobał :) Czasu trochę wtedy miałem. Ale i tak w ciągu 1 roku jazdy zwichnąłem nogę tak, że przez 3 miesiące miałem wyłączone rolki i nogę w gipsie.
Jedno jest pewne - ćwiczyć każde elementy jazdy, co najmniej do bardzo dobrego opanowania. Klucz do sukcesu i pełnej radości z jazdy :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
michał1990
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 777
Rejestracja: wt sierpnia 29, 2006 8:05
Moje rolki: powerslide c
Jeżdżę od: 04 lip 1998
Lokalizacja: warszawa - ursynów
Kontakt:

Post autor: michał1990 » pt kwietnia 20, 2007 4:50

ja pierwszy raz miałem rolki na nogach chyab 1 klasie szkoły podstawowej:D
jeździłem a raczej chodziłem w nich troche jak pingwin z rodzicami, ktorzy trzymali mnie za ręce:D
a potem było już z górki dosownie i w przenośni:D

ma_nea
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 215
Rejestracja: czw kwietnia 19, 2007 9:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ma_nea » pt kwietnia 20, 2007 6:00

Ja pierwszy raz załozyłam rolki ze 3 lata temu. Od razy mi się spodobało :) wczesniej duzo jeździłam na łyżawach więc rolki wydały mi się dość podobne. Jeździłam wtedy super trasą w Hanowerze :) Przez 3 lata nie jeździłam w ogóle z różnych powodów w tym zdrowotnych (złamana kostka, rozchodzący się więzozrost ;). Ale parę dni temu kupiłam nowe rolki i mam zamiar jeździć.

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: PeterCave » pt kwietnia 20, 2007 6:16

No to ja pierwszy raz założyłem 4 kółka na nogi koło 2 klasy liceum, czyli 5 lat temu, ale były to ruskie wrotki przywiązywane do butów, tak że przyjemności z tego nie było żadnej, no i łącznie pokonałem na tym może ze 2 km. Rok później, czyli 4 lata temu jeździłem trochę na rolkach brata, ale ich jakość mocno zniechęcała do jeżdżenia. Jeździłem na nich parę tygodni, po czym rozwarstwiło sie kółko. Na liczniku miały może ze 100 km, z czego ja zrobiłem z 30. Przez następne 2 lata rolki czasem chodziły mi po głowie, ale kupiłem dopiero 2 lata później, na pierwszym roku studiów, czyli 2 lata temu. Udało mi się wcześniej trafić na forum i postanowiłem od razu kupić rolki do jazdy szybkiej. Chciałem z wysokim butem, ale trafiłem na okazję i kupiłem z niskim. Teraz absolutnie tego nie żałuję i cieszę się, że nie bawiłem się w fitnessówki.
Pozdrawiam Piotrek

Awatar użytkownika
koziar2
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 567
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
Moje rolki: Rollerblade Twister III
Jeżdżę od: 01 maja 2006
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: koziar2 » pt kwietnia 20, 2007 7:05

Ja zaczynalem na lyzwach w 2 klasie podstawowki, pozniej ok 7 klasy rolki takie plastikowe i strasznie glosne (mam je do dzis - oczywiscie nieaktywne :p).
Rok temu kupilem sobie rolki fitnessowe - wogole nie znalem sie na rolkach i wzialem jakie pasowaly. Niedawno moje stare rolki "odkupil" ode mnie serwis a ja kupilem Powerslide-y Cell II FS.
Obok basenu "od czasu do czasu" rolki to dla mnie jedyna forma ruchu, namawiam do niej znajomych (udalo mi sie zachecic ok 6 osob i co chwile przybywaja nowi) i razem sobie jezdzimy.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pt kwietnia 20, 2007 7:52

zico pisze:
go pisze:Z tego co mówi Andrzej rozumiem że dwa najważniejsze, acz równorzędne powody, to ALAN i dziewczyny, plus w przypadku Zico - względy anatomiczne. :lol:
1 raz jak założyłem rolki (siedząc oczywiście) - wstałem i zaraz leżałem z powrotem na ziemi :lol: Trochę to trwało nim się oswoiłem z tymi "dziwnymi" butami ;) Jazdę tyłem skumałem chyba po miesiącu intensywnych jazd, średnio po 6 godzin dziennie przez bite dzień po dniu tak mi się ten sport spodobał :) Czasu trochę wtedy miałem. Ale i tak w ciągu 1 roku jazdy zwichnąłem nogę tak, że przez 3 miesiące miałem wyłączone rolki i nogę w gipsie.
Jedno jest pewne - ćwiczyć każde elementy jazdy, co najmniej do bardzo dobrego opanowania. Klucz do sukcesu i pełnej radości z jazdy :)
Aha, to było jakoś 13 lat temu ;)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”