Strona 1 z 4

nowa i ...zachwycona!

: ndz lipca 09, 2006 12:28
autor: zea4
Witam wszystkich:-)
Wreszcie! się zdecydowałam (pomimo sprzeciwów chlopaka:-) ), kupiłam (dzisiaj,salomony z całkiem przyjemnej przeceny:-) )i baaardzo się cieszę!!
Godzinkę już sobie pośmigałam (bez problemów, bo wcześniej uprawiałam sport), niestety póki co po ulicy. Chyba nawet skuszę się na kask....?No i jak w końcu- lewą stroną czy prawą?
Pozdrawiam serdecznie!
Justyna

: ndz lipca 09, 2006 12:44
autor: Pusiaczek
czesc zea4!

gratuluje zakupu!! ja tez jestem szczesliwa posiadaczka salomonkow :) i tez potwooornie sie ciesze wiec wiem o czym mowisz :)

pomimo sprzeciwow chlopaka??? hie hie...dobre... i o to chodzi :twisted:

: ndz lipca 09, 2006 12:48
autor: zea4
Hej:-)
Sprzeciwy- to było tak delikatnie napisane....a śmiga się faktycznie super, trzeba było wcześnie postawić na swoim haha
Pozdrawiam serdecznie, uciekam spać żeby troszkę pobrykać przed południem!

: ndz lipca 09, 2006 7:43
autor: ALAN54
Czeąś ZEA4!
Zapraszam wieczorami o 21:30 Plac Wolności. Zazwyczaj tam jeżdzę.
Oczywiście prawą stroną a kask jest obowiązkowy. POZDRO ALAN54 :D :D :D :D

: ndz lipca 09, 2006 9:12
autor: WFH
zea4 pisze:Hej:-)
Sprzeciwy- to było tak delikatnie napisane....a śmiga się faktycznie super, trzeba było wcześnie postawić na swoim haha
Pozdrawiam serdecznie, uciekam spać żeby troszkę pobrykać przed południem!
Pewnie był przeciwny, bo wie jak wielu fajnych mężczyzn jeździ na rolkach :lol: :twisted: :lol: :twisted: :lol:

: ndz lipca 09, 2006 12:15
autor: Pusiaczek
no no... rolkarze fajne chlopaki :wink: hi hi

: ndz lipca 09, 2006 12:27
autor: WFH
Pusiaczek pisze:no no... rolkarze fajne chlopaki :wink: hi hi
Też tak uważam i zapraszam do osobistego przekonania sie o tym :twisted:

: ndz lipca 09, 2006 12:38
autor: Pusiaczek
nie omieszkam sprawdzic... 8)

: ndz lipca 09, 2006 12:59
autor: WFH
Pusiaczek pisze:nie omieszkam sprawdzic... 8)
Już raz miałaś być...Miejmy nadzieję, ze drugi raz Nas nie zawiedziesz :D

: ndz lipca 09, 2006 1:19
autor: zea4
Alan54: Ja to prawą stroną?ja tam nie mam ochoty truchleć za kazdym razem jak słyszę auto:-) a propos: CO JEST Z TYMI WSZYTKIMI KIEROWCAMI?!- im grubszy siedzi za kółkiem, z tym większą dezaprobatą reaguje na widok rolkarza (-rki)....ew. można też spotkać młodziaków z okrzykami w stylu " ej panienko popchnąć cię" :-( . Takich reakcji się nie spodziewałam:-(
PS za zaproszenie na P.W. dzięki, ale mieszkam dość daleko od centrum....no i nie dotrzymałabym koku (póki co hihi)
Pozdrawiam!

: ndz lipca 09, 2006 1:22
autor: WFH
Zawsze po prawej stronie :twisted:
A co do kierowców to różnie można trafić...

: ndz lipca 09, 2006 1:24
autor: zico
Zea4, witamy na forum :) W kupie raźniej się jeździ - i jest zależność - im więcej rolkarzy, tym mniej trąbiących kierowców i niewyżytych małolatów ;) Nie się za siebie wezmą i wyjdą z tych blaszanych puszek.

: ndz lipca 09, 2006 2:36
autor: Mieszczanka
zea4 pisze:a propos: CO JEST Z TYMI WSZYTKIMI KIEROWCAMI?!- im grubszy siedzi za kółkiem, z tym większą dezaprobatą reaguje na widok rolkarza (-rki)....ew. można też spotkać młodziaków z okrzykami w stylu " ej panienko popchnąć cię" :-( . Takich reakcji się nie spodziewałam:-(
Ciesz się, że tylko z takimi reakcjami się spotykasz. Kilka dni temu byłam na rolkach (jeździłam po mało ruchliwej ulicy, takiej niby osiedlowej), nagle słyszę, że auto nadjeżdża, to zjechałam bliżej krawężnika. Auto zwolniło, usłyszałam okrzyki "dawaj! dawaj!" jeden za przeproszeniem wieśniak wychylił się przez okno i tak mnie walnął w tyłek, że ledwo co równowagę utrzymałam :(

To był pierwszy raz jak poszłam na rolki o 17, teraz już nigdy więcej tego nie zrobię i jak zwykle bedę chodzić o 6 (wtedy na ulicach nie ma nikogo).

: ndz lipca 09, 2006 2:39
autor: WFH
Mieszczanka pisze:[ Kilka dni temu byłam na rolkach (jeździłam po mało ruchliwej ulicy, takiej niby osiedlowej), nagle słyszę, że auto nadjeżdża, to zjechałam bliżej krawężnika. Auto zwolniło, usłyszałam okrzyki "dawaj! dawaj!" jeden za przeproszeniem wieśniak wychylił się przez okno i tak mnie walnął w tyłek, że ledwo co równowagę utrzymałam :(
Trzeba było mu oddać!!! :twisted: :twisted: :twisted:

: ndz lipca 09, 2006 2:43
autor: Mieszczanka
WFH pisze:Trzeba było mu oddać!!! :twisted: :twisted: :twisted:
Dzięki za radę. Następnym razem postaram się dogonić jadące pod górę auto z prędkością 30 km/h :evil: