6 Poznań Maraton 2005 - wielki, wrotkarski finał w Polsce

Poznań Maraton i półmaraton dla wrotkarzy, historia dziesięciu edycji od 2000 r. do 2009 r. Wyniki, komentarze, galerie.

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Awatar użytkownika
ALAN54
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 913
Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
Jeżdżę od: 15 sie 2001
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: ALAN54 » wt października 18, 2005 8:16

PiciuM pisze:
ALAN54 pisze: No i napompuj kółka bo w Pradze na starcie i mecie brukowisko jak w Poznaniu.
A moze byc jeszcze cos gorszego niz w Poznaniu :D
Najwyzej bedzie efektowny finisz w stylu breakdance
Raczej rock&roll - flash&splash :D :shock:

sycek
Posty: 2
Rejestracja: pn października 17, 2005 5:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Kontakt:

Post autor: sycek » wt października 18, 2005 11:55

Witam wszystkich. Prawde mówiąc jestem tutaj nowy i dopiero co zaczęłem moją przygodę z rolkami, ale mogę śmiało powiedzieć, że zainteresowanie tą rozwijającą sie dyscyplina tak szybko u mnie nie zaginie. W niedzielę zaliczyłem mój pierwszy start 1:37:36 i jak na miesiąc przygotowań to jestem zadowolony. Mam nadzieję,ze do wiosny naucze się hamowania, oraz przekladanki w prawo:-) Dozobazcenia na zawodach! Przy okazji zapraszam na stronę http://www.bikefun-leszno.com

Awatar użytkownika
MirekCz
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 575
Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MirekCz » śr października 19, 2005 12:11

Brawo, wyśmienity rezultat jak na pierwszy start.

Jeżeli chcesz kilka lekcji z jazdy na rolkach to najlepiej wpadnij do Dynamixu ... powinniśmy tam być w środy i piątki od 20 do 23. Najlepiej się na forum umów, bo szkoda taki kawał jechać jakby nikogo miało nie być.

Do zobaczenia.
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński

sycek
Posty: 2
Rejestracja: pn października 17, 2005 5:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Kontakt:

Post autor: sycek » śr października 19, 2005 4:00

Dziekuję za zaproszenie. Z pewnością odezwę się co do przyjazdu. Najpierw musze zagoić moje optarte stopy. Pozdrawiam i teraz zmykam na rowerek :lol:

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw października 20, 2005 9:04

Bartek i jego pośladki po wywrotce na wrotkach na wrotkarskim maratonie w Poznaniu:

Obrazek
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » czw października 20, 2005 9:44

Zico dzięki za wrzucenie zdjęć,ale to nie pośladki tylko udo z tyłu :D
Wygląda nienajlepiej,ale boli bardziej :( Nikomu czegoś takiego nie życzę.Ale to taki sport...

jack-78
Czterokółkowiec
Posty: 59
Rejestracja: pn września 05, 2005 11:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jack-78 » czw października 20, 2005 11:48

Sport, to zrowie??? Hehe, dobre. Pasuje do tego obrazka jak ulał ;-)

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pt października 21, 2005 8:07

Wypadki zdarzają się najlepszym.

Wsród zdjęć wykonaych przez moją małżonkę jest również zdjęcie Zawodnika (może to WFM bo posiada on podobny strój) leżącego na ziemi, którego przywracają do życia Panowie z obsługi.
Jeśli ktoś chce mieć również takie zdjęcie w swoim archiwum - proszę o kontakt

JP
Posty: 2
Rejestracja: pt października 21, 2005 1:10
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Bezpieczeństwo na trasie

Post autor: JP » pn października 24, 2005 1:32

Chciałbym zabrać głos w sprawie zabezpieczenia trasy dla wrotkarzy w czasie 6 Maratonu Poznańskiego. Organizatorzy zlekceważyli warunki bezpieczeństwa jakie powinni zapewnić na trasie . Fakt złego oznakowania trasy miał dośc duże znaczenie dla bezpieczeństwa jadących w czołówce wrotkarzy, ale zasadniczym błędem organizatorów był brak zabezpieczenia słupków na zakręcie przy zjeździe na Maltę /ok.500m. przed metą /oraz piasek na jezdni na tymże zakręcie . To spowodowało , że z ośmiu jadących w czołówce zawodników , trzech upadło przy szybkości ok. 50 km./godz. gdyż niebyli w stanie skręcić na piasku . Na domiar złego nie zabezpieczono niczym słupków tuż przy trasie przejazdu . Efektem tego był ciężki wypadek Mateusza - wielokrotnego Mistrza Polski na różnych dystansach , reprezentanta Polski . Mateusz udeżył głową w niezabezpieczony słupek ,został odwieziony do szpitala z urazem kręgosłupa i wstrząsem mózgu. Z tego co się dowiedziałem Alan zwracał uwagę organizatorom na ten fragment trasy , ale oni zlekceważyli jego uwagi . Na zabezpieczenie tego odcinka wystarczyła miotła , kilka belek słomy i dobre chęci . Bardzo się cieszę ,że w Poznaniu startuje coraz więcej rolkarzy ale w żadnym wypadku nie mogą oni być narażeni na utratę zdrowia . Myślę ,że koledzy z Poznania jeżdżący wyczynowo przypilnują w przyszłości warunków bezpieczeństwa na trasie . Jako sędzia jazdy szybkiej na wrotkach jednośladowych wiem , że nigdzie w poważnych zawodach nie dopuszcza się do startu jeżeli trasa nie jest odpowiednio zabezpieczona . Najczęściej jest to niewielki wydatek i dobre chęci . Pozdrawiam wszystkich rolkarzy JP

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pt listopada 04, 2005 8:20

Witam!
Dla mnie niestety upadek nie zakończył się najlepiej...To co widać na zdjęciach nie pokazuje wszystkiego-od maratonu nie mogę trenować(przez pierwszy tydzień miałem problemy z chodzeniem :( ) dzisiaj ściągneli mi krwiaka (ponad 300ml...) a jutro ide jeszcze na USG i okaże się co dalej.Pewne jest to,że mam jeszcze minimum 2 tygodnie przerwy. Jakiś pechowy dla mnie ten Poznań :evil:

Awatar użytkownika
piotro
Ścigant 4x110mm
Posty: 368
Rejestracja: czw listopada 03, 2005 1:01
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: piotro » ndz listopada 06, 2005 2:17

Ja przejechałem bez upadków. Chociaż mało brakowało. Niewidoczny krawężnik na moście - gdyby nie wywrotka zawodnika przede mną, to bym leżał.
I jeszcze "drobiazg" w postaci paniusi wjeżdżającej samochodem w trasę maratonu (długi, łagodny podjazd - Warszawska?).
Kolizji uniknąłem wjeżdżając na drugi pas z samochdami. Ale dość tanio sie wybroniłem - kilkadziesiat sekund w plecy i zero obrażeń. Rekompensatą było dla mnie poznanie kilku nowych przekleństw, jakie biegacze puścili w ową Panią. Ładne wiązaneczki :).

Ale organizacja, jak zwykle wzorowa. I bruk zdecydowanie łagodniejszy niż w Gdańsku.

Awatar użytkownika
bieliks
Posty: 49
Rejestracja: ndz czerwca 05, 2005 1:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: bieliks » ndz listopada 06, 2005 3:31

Nie wiem kto się wywalił przed Tobą ale wielce prawdopodobne, że byłem to ja. Ręka boli mnie do dzisiaj, a na kolanie to mam jeszcze jakiegoś krwiaka, bo nadal czuje go pod skórą. Gdyby nie te tory i bruk na rynku to było by OK. Jak na mój gust przejazd przez poznański bruk był gorszy niż ten w Trójmieście. A tu fotka zaraz po maratonie!!! Teraz wygląda to już całkiem nieźle ale na początku miałem problemy z chodzeniem.
Obrazek

Awatar użytkownika
piotro
Ścigant 4x110mm
Posty: 368
Rejestracja: czw listopada 03, 2005 1:01
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: piotro » pn listopada 07, 2005 12:39

No nie wiem. Jak sobie pomyślę o wjeździe na Długą, to mi się żołądek kurczy ze strachu. To tylko pare metrów ale z dnia na dzień coraz bardziej nierówno. Pogadamy w przyszłym roku :)
Ale żeczywiście zaletą Gdańska jest to, że nie trzeba tego powtarzać.

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pn listopada 07, 2005 1:28

Chłopy,
przestańcie użalać sie nad sobą. Teraz jest czas nie tylko na lizanie ran, leczenie kontuzji oraz a przede wszystkim na miłe wspomnienia !!!!!!!!!
W przyszłym roku ponownie jest Gdańsk i Poznań ale również kilka innych startów.

Awatar użytkownika
bieliks
Posty: 49
Rejestracja: ndz czerwca 05, 2005 1:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: bieliks » pn listopada 07, 2005 3:28

Wspomnienia są i rany się leczą. Zostaje tylko powiedzieć, że kolejny sezon będzie jeszcze lepszy i optymistycznie podejść do tematu. Bo przecierz sport to zdrowie...... :D :D :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poznań Maraton - historia dziesięciu edycji maratonów od 2000 r. do 2009 r.”