7 maraton w Poznaniu, największy finał wrotkarski w Poznaniu

Poznań Maraton i półmaraton dla wrotkarzy, historia dziesięciu edycji od 2000 r. do 2009 r. Wyniki, komentarze, galerie.

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Awatar użytkownika
piotro
Ścigant 4x110mm
Posty: 368
Rejestracja: czw listopada 03, 2005 1:01
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: piotro » pn października 16, 2006 2:33

Było Ok.
I podobnie jak dzosef uważam, że lepsze są pomyłki wynikające z chęci pójścia na ustępstwa uczestnikom niż... plastykowe puchary.

Nie czuję nawet cienia zawodu za odpracowanie 2x2 kółka. Jestem po prostu pewien, że podbnie jak inne wpadki, ta więcej się w Poznaniu nie powtórzy. I zawsze mogę powiedzieć, że wprawdzie jestem dopiero 68, ale to pomyłka organizatorów ;) :D

Ali.
Posty: 18
Rejestracja: czw grudnia 01, 2005 9:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Lębork mieszkam w Wawie
Kontakt:

Post autor: Ali. » pn października 16, 2006 3:37

Mnie sie również bardzo podobało...
ale następnym razem nie jadę ze Sławkiem, bo przyciąga reporterów telewizji TRWAM, a potem tak rozśmiesza, że myślałam że się zatrzymam ze śmiechu... usiądę i popłaczę z radości...
nawet teraz jak to piszę to się śmieję - :-)
Mój czas jest zdecydowanie do poprawy... ale zmieściłam sie w 6 godzinach.. :twisted:
Dziś już wiem... że dwa dni przed maratonem można pić tylko wodę :-)

Fajnie było zobaczyć Was wszystkich razem... i do zobaczenia na następnych maratonach...

Pozdrawiam
Alicja
SMILE

Marta47
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 102
Rejestracja: pn sierpnia 07, 2006 5:26

Post autor: Marta47 » pn października 16, 2006 5:20

Chciałabym bardzo podziękować wspaniałej ekipie, z którą miałam możliwość jechać-a zwłaszcza Andrzejowi : :D Może w przyszłym roku powalczymy o coś więcej? :wink: Znów poprawiłam życiówkę(wliczając ok 2-3 minuty za ominiętą pętlę) no i co najważniejsze- wyprzedziliśmy P.S. ! :lol: Pozdrawiam serdecznie wszystkich :)

kmieto7

Post autor: kmieto7 » pn października 16, 2006 5:49

Witam to i ja się podzielę swoimi wrażeniami:
-impreza super
-dużo osób z forum (stare i nowe twarze):D
-piękny medal na mecie
-no i było jakies jedzenie, a nie jak na maratonie w Gdańsku ''parówka'' :evil:
-wynik jestem bardzo zadowolony 1:48 lepszy o 10min niż w Gdańsku i w dodatku pokonany w pełnym wymiarze, mimo że na drugim okrążeniu miałem problem żeby się między ludźmi przecisnąć na drugą małą pętle.
Ja nie mam do nikogo pretęsji że na drugim okrążeniu nie przejechali prawidłowo trasy bo każdy ma swoje lata i wie co robi. Dla mnie najważniejsza jest walka ze swoją słabością, bo nigdy bym nie pomyślał że kiedykolwiek wystartuje w maratonie nie mówiąc o ukończeniu go. Kiedyś trenując łyżwiarstwo bardziej ukierunkowywałem się w kierunku sprintów i nie jechałem nigdy dłuższego dystansu na zawodach niż 3km. A tu teraz 42km :!: Więc jak się bedę przykładał do pracy nad sobą i urywał 10min na każdym maratonie (no może każdym :?: ) to jeszcze ze dwa lata i dojde do wyniku 1:30 i byłbym rad :D
Na koniec gratuluję zwyciężcą bo było ich chyba 2 w kategorii mężczyzn, wszystkim ukończenia maratonu i wszystkim co poprawili swoje wyniki :D

Marta47
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 102
Rejestracja: pn sierpnia 07, 2006 5:26

Post autor: Marta47 » pn października 16, 2006 8:14

kmieto7 pisze:Witam to i ja się podzielę swoimi wrażeniami:
-impreza super
-dużo osób z forum (stare i nowe twarze):D
-piękny medal na mecie
-no i było jakies jedzenie, a nie jak na maratonie w Gdańsku ''parówka'' :evil:
-wynik jestem bardzo zadowolony 1:48 lepszy o 10min niż w Gdańsku i w dodatku pokonany w pełnym wymiarze, mimo że na drugim okrążeniu miałem problem żeby się między ludźmi przecisnąć na drugą małą pętle.
Ja nie mam do nikogo pretęsji że na drugim okrążeniu nie przejechali prawidłowo trasy bo każdy ma swoje lata i wie co robi. Dla mnie najważniejsza jest walka ze swoją słabością, bo nigdy bym nie pomyślał że kiedykolwiek wystartuje w maratonie nie mówiąc o ukończeniu go. Kiedyś trenując łyżwiarstwo bardziej ukierunkowywałem się w kierunku sprintów i nie jechałem nigdy dłuższego dystansu na zawodach niż 3km. A tu teraz 42km :!: Więc jak się bedę przykładał do pracy nad sobą i urywał 10min na każdym maratonie (no może każdym :?: ) to jeszcze ze dwa lata i dojde do wyniku 1:30 i byłbym rad :D
Na koniec gratuluję zwyciężcą bo było ich chyba 2 w kategorii mężczyzn, wszystkim ukończenia maratonu i wszystkim co poprawili swoje wyniki :D
Do czasu 1:30 przy sumiennej pracy na pewno szybko dojdziesz;) Mogę posłużyć jako mały przykład: w maju w Krakowie miałam 2h i 5min, a w Poznaniu już 1h 25min ( +ok 2-3min za opuszczoną pętelkę) :))

matiz123
Posty: 32
Rejestracja: ndz września 17, 2006 7:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: matiz123 » pn października 16, 2006 9:15

No, pojawiły się już oficjalne wynki. :D Zająłem 175 miejsce, a mój czas to 2:04:01. :P Czyli trochę mi zabrakło do 2 godzin. Swoją drogą bardzo zdziwiło mnie to, że wczoraj nie było mojego nazwiska w nieoficjalnych wynikach. A co za tym idzie, moje nazwisko i wynik nie pojawiły się w dzisiejszej Gazenie Wyborczej (i innych pewnie też). ;( Tam, gdzie jest miejsce 175 nie jest nic wpisane. :( Czy ktoś z Was wie, dlaczego mogło się tak stać?
Mój numer gg: 3317404

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn października 16, 2006 9:18

matiz123 pisze:No, pojawiły się już oficjalne wynki. :D Zająłem 175 miejsce, a mój czas to 2:04:01. :P Czyli trochę mi zabrakło do 2 godzin. Swoją drogą bardzo zdziwiło mnie to, że wczoraj nie było mojego nazwiska w nieoficjalnych wynikach. A co za tym idzie, moje nazwisko i wynik nie pojawiły się w dzisiejszej Gazenie Wyborczej (i innych pewnie też). ;( Tam, gdzie jest miejsce 175 nie jest nic wpisane. :( Czy ktoś z Was wie, dlaczego mogło się tak stać?
Z tego, co wiem to jeszcze nie ma oficjalnych wyników. Aktualnie wszystko jest w jednym pliku http://www.marathon.poznan.pl/images/st ... araton.pdf jako nieoficjalne i jesteś na 175 miejscu.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

matiz123
Posty: 32
Rejestracja: ndz września 17, 2006 7:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: matiz123 » pn października 16, 2006 9:24

Ok, może to nie są wyniki oficjalne. Wczoraj mnie nie było na tej liście. Ale dlaczego nie podali mojego nazwiska w gazecie? ;( A tak bardzo chciałem być sławny. :D
Mój numer gg: 3317404

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn października 16, 2006 10:10

No to i ode mnie kilka słów...Super, że poprawiona trasa, jechało się zdecydowanie lepiej. Obsada - z roku na rok coraz silniejsza. Pogoda - troche zimno, ale dało się przeżyć. Ciekawa walka na trasie, pare prób ataków, ale wszystkie nieudane( niektórzy kasowali ucieczke kolegi z klubu...) Co do wyników i zamieszania z petlami...Na pierwszej rundzie przejechaliśmy dwie, na drugiej też mieliśmy taki zamiar, jednak sędzia pokazywał zawodnikom jadącym z przodu, żeby jechali prosto( to samo do nich krzyczał). Większość pojechała prosto, kilka osób skręciło( niektórzy skakali przez barierki :D ). W tej sytuacji obie grupy miały swoje racje i wielkie brawa dla sędziów za takie rozwiązanie tej sprawy. Przykre w całej sytuacji jest zachowanie jednej z ważniejszych osób dla poznańskiego wrotkarstwa, niektórzy wiedzą o co chodzi, ale nie będe nic na ten temat pisał, bo zgodnie z regulaminem nie pisze się o nieobecnych na forum...
Gratulacje dla wszystkich startujących( a zwłaszcza dla Eweliny, która na pożyczonych rolkach w debiucie wykręciła 1:40).
PS. Zico jeszcze raz dzięki za rolki.

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn października 16, 2006 10:28

No to jeszcze ode mnie ciekawostka(wyniki z Maratonu Berlińskiego):
5 Poznaniu - 68 T133 Liebmann, Erik DEU MAk MICRO-INTERSPORT 01:02:32
11(1?) w Poznaniu - 112 T246 Wecke, Jörg DEU M30 ETAP Race Team 01:09:36
14 w Poznaniu - 149 T281 Vogel, Lutz DEU M30 SCC XSpeed/O.B.F.S.T. 01:10:43

To trzech najlepszych w Berlinie ze startujących w Poznaniu. Zwłaszcza wynik pierwszego z nich musi budzić szacunek...

olson
Posty: 25
Rejestracja: wt maja 03, 2005 10:16
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: olson » pn października 16, 2006 10:41

Ja też uważam, że to był świetna impreza. Już nawet nie pamiętam takich 2 kolesiów biegaczy, którzy w Arenie musieli sobie długo pogadać, długo po północy. Na kilkuset noclegowiczów, dwóch takich, to niewiele, chociaż o 2 za dużo. Sam wyścig to prawdziwa przyjemność. Nie często mam okazję przejechać taką trasę w takim towarzystwie. Fajnie, że były certyfikaty. Jeżeli w następnych latach rolkarze będą mieli dodatkowe rundki dla wyrównania dystansu, to chyba lepiej to zrobić na pierwszej pętli, aby uniknąć kolizji z biegaczami na drugiej, czyli system 1x3+1x1 zamiast 1x2+1x2. Gratulacje dla wszystkich i podziękowanie dla Poznania.

matiz123
Posty: 32
Rejestracja: ndz września 17, 2006 7:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: matiz123 » pn października 16, 2006 10:47

olson pisze: system 1x3+1x1 zamiast 1x2+1x2. Gratulacje dla wszystkich i podziękowanie dla Poznania.
Zgadzam się z Tobą. :P Tak byłoby zdecydowanie lepiej. Ale sędziowie powinni wtedy wyraźnie o tym powiedzieć, tak, żeby każdy zawodnik o tym wiedział. Poza tym, konieczne jest dodanie jeszcze jednego punktu pomiaru chipów na tej pętli, bo w tym maratonie można było nie robić żadnej dodatkowej pętli.
Mój numer gg: 3317404

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn października 16, 2006 10:54

WFH pisze:Gratulacje dla wszystkich startujących( a zwłaszcza dla Eweliny, która na pożyczonych rolkach w debiucie wykręciła 1:40).
PS. Zico jeszcze raz dzięki za rolki.
Nie ma problemu, przekaże podziękowania Adze :) Ewelina dużo trenowała przed maratonem?
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn października 16, 2006 11:01

zico pisze: Nie ma problemu, przekaże podziękowania Adze :) Ewelina dużo trenowała przed maratonem?
Ona trenuje lekkoatletyke, a na rolkach od wakacji jeździła raz...Sam byłem w szoku jak tak szybko zobaczyłem Ją na mecie :lol:

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » wt października 17, 2006 10:09

Andrzej pisze: Już za chwileczkę, już za momencik - kółka po starcie zaczną się kręcić.
Najpierw powoli jak żółw ociężale, bo nogi są sztywne prawie jak z drewna pale,
Myślę przyspieszę, dogonię grupę, lecz cała grupa miała mnie w du...
Znów odjechali, nie poczekali, bo oni nogi mają ze stali,
To są cyborgi, prawie nadludzie, ja za to ciężko jakby po grudzie,
Lecz się nie poddam , dognam czołówkę - myślę tak sobie zwiększając harówkę,
I nagle z boku, chyżo jak pszczółka, pomyka Alan i jego spółka
Krzyczę: ratujcie, weźcie do grupy,
No pewnie – słyszę – wskakuj do kupy,
Mija godzina i minut piętnaście a Zico krzyczy: Zaraz się zacznie !!!
Patrzę na niego, ucieka na pas drugi,
Krok płynny, długi, lekko odjeżdża , nogi przekłada, już do finiszu pewnie się składa,
Są już na Malcie, najpierw pod stokiem,
Jeszcze tylko ta kostka z pieprz.... uskokiem (pozbruk)
Teraz już z górki, przez bramę do mety,
Tylko ktoś zamknął bramę niestety,
Ja się nie mieszczę, Alan na płocie,
A Piciu Mańka też leży w błocie
Jednak Admiral i Zico w walki ferworze
Między szczeblami dają, jak w Terminatorze
Jednak dojadę, otwarli wrota,
I zaraz wraca walki ochota,
Są my na dole, bieg ukończony
Medal na szyi, buziak od żony
Już czekam na sezon przyszły
Już mnie nachodzą nowe pomysły....



Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego startu
Andrzej
Marek pisze: RYNCE MI OPADAJĄ :twisted: :twisted: :twisted:
No i rynce mu opadły:
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poznań Maraton - historia dziesięciu edycji maratonów od 2000 r. do 2009 r.”