Rozumiem że to prowokacjaPiotr B pisze: Poprawiła się znacznie jakość nawierzchni na całej trasie!!!
Z roku na rok jest gorzej jeśli chodzi o nawierzchnię. Łaty przewężenia i wszystko co wymienił Toudi
Ogólnie było bardzo niebezpiecznie. W szpicy grupy B było baaaaaaaaaaaardzo dużo upadków. Do przepychanek jestem przyzwyczajony, do wpychania w węża też. Wypychachanie z grupy na mnie wrażenia nie robi ale walka na pięści, po twarzach i żebrach w trakcie jazdy to mnie troche zastanowiło.
Nie było za szybko. Grupa która prowadziła blokowala każdą próbę wyprzedzania. Do tego robili to w chamski sposób. Jechali wężem 12/15 osób z jednego teamu (Bont... - Włosi - w zielonych strojach). W sytuacji gdy szła kontra i mijała ostatniego z ich grupy to koleś krzyczał do przodu i nagle koleś z miejsca 6/7 zjeżdzał w perfidny sposób na bok zajeżdzając i wjeżdzając w grupe która robiła akcję. W ten sposób chronili cały czas swoich liderów. Masakra. Jedyna satysfakcja to to ze na finiszu inni ich ograli
ŻYCIE