drynda
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
drynda
na stronie Twistera pojawiła się informacja o treningu z tzw. dryndą. ma ktoś jakieś doświadczenia?
http://twister-rolki.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=158
http://twister-rolki.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=158
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: drynda
U nas w Poznaniu mnóstwo ludzi ma doświadczenia, bo drynda to tramwaj po prostu.
To [po kolei:
Wsiada się, trzeba skasować bilet i za bardzo nie szaleć w środku, bo motorniczy może wyrzucić (wg przepisów nie można na rolkach wejść do tramwaju).
Bilety są roczne, kwartalne, miesięczne, dzienne, godzinne, półgodzinne, 15-minutowe i 10-przystankowe.
Jak już skasujesz, to jedziesz a potem wysiadasz na upatrzonym przystanku.
W Poznaniu to np. koło Malty można wysiąść.
Wchodzisz na ścieżkę a tam już można normalnie jeździć. Trzeba zawsze po wyjściu dobrze się rozejrzeć - dla bezpieczeństwa ale też i po to, żeby sprawdzić, czy nie widać żadnego znajomego rolkarza - jak widać, to znaczy, że sobie nie pojeździsz ale za to pogadasz.
Wrócę jeszcze do tych przepisów o zakazie wsiadania w rolkach.
Ten przepis można łatwo obejść - jest aktywny inny topic o klapach. Niektórzy są sceptyczni ale w kontekście komunikacji miejskiej i ew. dyskusji z motorniczym warto zawsze przypomnieć, że w normalnym kraju nikogo w klapach, klapkach czy japonkach nie wyrzuca się z tramwaju.
To [po kolei:
Wsiada się, trzeba skasować bilet i za bardzo nie szaleć w środku, bo motorniczy może wyrzucić (wg przepisów nie można na rolkach wejść do tramwaju).
Bilety są roczne, kwartalne, miesięczne, dzienne, godzinne, półgodzinne, 15-minutowe i 10-przystankowe.
Jak już skasujesz, to jedziesz a potem wysiadasz na upatrzonym przystanku.
W Poznaniu to np. koło Malty można wysiąść.
Wchodzisz na ścieżkę a tam już można normalnie jeździć. Trzeba zawsze po wyjściu dobrze się rozejrzeć - dla bezpieczeństwa ale też i po to, żeby sprawdzić, czy nie widać żadnego znajomego rolkarza - jak widać, to znaczy, że sobie nie pojeździsz ale za to pogadasz.
Wrócę jeszcze do tych przepisów o zakazie wsiadania w rolkach.
Ten przepis można łatwo obejść - jest aktywny inny topic o klapach. Niektórzy są sceptyczni ale w kontekście komunikacji miejskiej i ew. dyskusji z motorniczym warto zawsze przypomnieć, że w normalnym kraju nikogo w klapach, klapkach czy japonkach nie wyrzuca się z tramwaju.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
-
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 492
- Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Kraków
Re: drynda
Dobre! Wyrafinowane poczucie humoru. To obecnie rzadkość. Nie wiem tylko, czy Wojtek45 tak samo to odbierze.
Pozdrawiam.
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: drynda
Jeśli chodzi o rolki to obawiam się, że Wojtka stać na wszystko i nie zdziwiłbym się, gdybym wieczorem zobaczył go wysiadającego z tramwaju w Poznaniu na Malcie w klapkach
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- Andrzej
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1724
- Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
- Moje rolki: Szybsze ode mnie
- Lokalizacja: Poznań
Re: drynda
czy to to lotnisko co wczoraj zestrzeliliście samolot ?
Nie przeginajcie
Nie przeginajcie
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Re: drynda
A ja słyszałem, że Bimba.Toudi pisze:U nas w Poznaniu mnóstwo ludzi ma doświadczenia, bo drynda to tramwaj po prostu.
- admiral
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 182
- Rejestracja: pn maja 08, 2006 11:43
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: drynda
Toudi, Ty poznańska pyro Wstydź sięWFH pisze:A ja słyszałem, że Bimba.Toudi pisze:U nas w Poznaniu mnóstwo ludzi ma doświadczenia, bo drynda to tramwaj po prostu.
Żeby Cię Warszawiak uczył poznańskiej gwary. Oj, Oj... pogadamy sobie
Oczywiście , że Bimba to tramwaj, a drynta to taxa
- Agent_L
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 565
- Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
- Jeżdżę od: 01 sie 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: drynda
Drynda = dorożka : )
Nawet Jeremi Przybora tak śpiewał:
Po wykonaniu czego trzeba
zawiózłby dryndą w owe czasy,
gdy w Pomologu kwitły drzewa
lub szło się ślizgać na Dynasy.
Nawet Jeremi Przybora tak śpiewał:
Po wykonaniu czego trzeba
zawiózłby dryndą w owe czasy,
gdy w Pomologu kwitły drzewa
lub szło się ślizgać na Dynasy.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Re: drynda
Można się dużo nauczyć przebywając z Poznaniakamiadmiral pisze:Toudi, Ty poznańska pyro Wstydź sięWFH pisze:A ja słyszałem, że Bimba.Toudi pisze:U nas w Poznaniu mnóstwo ludzi ma doświadczenia, bo drynda to tramwaj po prostu.
Żeby Cię Warszawiak uczył poznańskiej gwary. Oj, Oj... pogadamy sobie
Oczywiście , że Bimba to tramwaj, a drynta to taxa
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: drynda
Przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam.
No bo ja jestem przyjezdny.
No bo ja jestem przyjezdny.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: drynda
No musze przyznać że wczoraj katastrofa wydarzyła się praktycznie tuż obok mnie. Widziałem jak leci, potem huk i czarny dym.Andrzej pisze:czy to to lotnisko co wczoraj zestrzeliliście samolot ?
Nie przeginajcie
Ale bezpośrednio się nie przyczyniłem do wypadku.
Konsekwencje są takie że na naszej ścieżce stały dzisiaj do południa wozy transmisyjne telewizji i tyle było jeżdzenia.
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 83
- Rejestracja: pn października 13, 2008 5:04
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Brzeg
Re: drynda
Jeśli dobrze zrozumiałem to chodzi o jazdę za czymś, co wyznacza nam tempo i "rozcina" powietrze przed nami?
Powerslide R3 4x100